Wygląda na to, że GKS Katowice nie zdoła zatrzymać zawodnika, który otrzymał ostatnio powołanie do reprezentacji Polski. Oskara Repkę bardzo chce pozyskać Raków Częstochowa.
Informacje o tym transferze podał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl. Na platformie X dodał, że temat jest bardzo zaawansowany i negocjacje są już na finiszu. W teorii Raków nie musi nawet dyskutować o tym transferze z GKS Katowice, bo w może po prostu wpłacić kwotę odstępnego wpisaną w kontrakt piłkarza.
700 tysięcy euro wynosi klauzula w umowie Repki. Wcześniej mówiło się o tym, że zamierza z niej skorzystać Widzew Łódź. Wiadomo jednak, że zainteresowany klub wpierw musi jednak dojść do porozumienia z samym zawodnikiem. Być może Oskar tematu Widzewa nie podjął, bo temat się wyciszył.
Repka ma za sobą bardzo udany sezon. Jako środkowy pomocnik zdobył aż 8 goli i zaliczył 2 asysty. To zaowocowało powołaniem od Michała Probierza. – Pamiętam Oskara jeszcze z okresów Cracovii, kiedy był u mnie na testach. Wtedy był środkowym obrońcą. Śledziłem jego losy. Muszę powiedzieć, że wykonał bardzo duży postęp – przyznał niedawno selekcjoner reprezentacji Polski.