Estończyk dotychczas świetnie zabezpieczał bramkę GKS Katowice, a w ostatniej kolejce pokazał również, że potrafi się odnaleźć po drugiej stronie boiska. Był to jego pierwszy gol w Polsce.
Märten Kuusk w meczu z Cracovią najpierw przytomnie odnalazł się w polu karnym gości i na raty skierował piłkę do ich siatki. Potem z kolei wykonał kilka kapitalnych interwencji w destrukcji. Był zdecydowanie bohaterem zaciętego spotkania i tylko umocnił swoją pozycję w układance Rafała Góraka.
– Wygrana była ważna szczególnie z mentalnego punktu widzenia. Sprawi, że dostaniemy dodatkowej siły, żeby zabrać punkty Lechowi. Jasne, to bardzo silny zespół, ale Cracovia, z którą wygraliśmy, też jest dobra! Nabieramy więc wiatru w żagle i rozpędzeni będziemy chcieli pokonać Lecha na naszym stadionie, gdzie wspierać nas będą nasi kibice – zapowiedział Kuusk w rozmowie z Dziennikiem Sport.
Mecz z liderem tabeli już w niedzielę o 17:30 w Katowicach. Bilety rozchodzą się błyskawicznie!