GKS Katowice prowadzi zaawansowane rozmowy z Michalisem Kosidisem. Grecki napastnik może pozostać w PKO BP Ekstraklasie. W ostatnim sezonie występował w Puszczy Niepołomice na zasadzie wypożyczenia z AEK Ateny B.
GieKSa zmuszona jest do penetracji rynku w międzysezonowej przerwie, jeśli chodzi o pozycję napastnika. Sebastian Bergier nie przedłużył umowy, wybierając łódzki Widzew. Według redakcji Weszło formacja trenera Rafała Góraka może przywitać w szatni nowego zawodnika o ofensywnej charakterystyce zza granicy. Najpewniej nie będzie to Polak.
Klub z Katowic ma być w trakcie zaawansowanych rozmów z Michalisem Kosidisem. Prawdopodobieństwo przybycia Greka na Bukową jest wysokie. Z pewnością dla samych władz klubu, jak i szkoleniowca niezwykle ważny może okazać się fakt sprawdzenia już napastnika na polskich murawach. 23-latek w ostatniej kampanii został wypożyczony do Puszczy Niepołomice z rezerw AEK-u Ateny. Dla spadkowicza z najwyższej klasy rozgrywkowej rozegrał w sumie 34 spotkania, uwzględniając również te w Pucharze Polski. Strzelił 9 bramek, spośród których 8 w lidze. Dodał także 2 asysty i wypracował 2213 minut.
Byłego już napastnika Puszczy cechują bardzo dobre warunki fizyczne. Mierzy 191 centymetrów wzrostu i doskonale je wykorzystuje. Kosidis był bowiem po połowie sezonu drugim w rankingu, jeśli chodzi o wygrane pojedynki powietrzne. Wedle statystyk Hudl StatsBomb, sezon zakończył na 3. miejscu.
Kosidis również i w rozgrywkach 2023/2024 przebywał na wypożyczeniu, z tą różnicą, że w holenderskim VVV Venlo. Jest wychowankiem AEK Ateny, występował także w reprezentacji Grecji do lat 21. Jak także podaje Weszło – trudno, by klub z Niepołomic zdecydował się na transfer Greka. Oczekiwana kwota wynosi bowiem milion euro, co w przypadku spadkowicza z Ekstraklasy wydaje się kwotą nie do podjęcia.