Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Holender zaczyna być wartością w GieKSie?

Dawid Szulczek dopiero zejdzie z listy płac Ruchu?

Gdy GKS Tychy strzela gola, to zaczyna się… dramat

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Holender zaczyna być wartością w GieKSie?
Lukasz Sobala / PressFocus
Gieksa

Holender zaczyna być wartością w GieKSie?

By Redakcja6 października, 2025

Jesse Bosch był transferem, z którym duże nadzieje wiązała każda osoba związana z GKS Katowice. Do zespołu trafił piłkarz z niezłym CV. Mecz z Lechem Poznań pokazał, że Holender ma sporo jakości.

25-latek zadebiutował w meczu z Górnikiem w Zabrzu i niczego ciekawego przez 30 minut gry nie pokazał. Potem dostał szansę gry od pierwszej minuty w starciu z Lechią Gdańsk i rozczarował. Flashscore wystawił mu niską notę 5.9. Gorzej oceniony został tylko Dawid Kudła, który popełnił fatalny błąd. Niektórzy kibice już postawili na Boschu krzyżyk.

Wreszcie Bosch w ostatnim meczu z Lechem pokazał, że nie przez przypadek został ściągnięty do Katowic. GieKSa w środku boiska była w stanie dominować przez duża część potyczki z mistrzem kraju, w czym duża zasługa właśnie piłkarza pozyskanego z holenderskiego Willem II. Co ciekawe, początkowo ten zawodnik wcale nie był na liście życzeń klubu z Bukowej!

– To był transfer wymuszony. Przed każdym oknem mamy określone cele i założenia. Planowaliśmy odmłodzić drużynę. Natomiast jeden transfer wychodzący wymusił konieczność pozyskania wartościowego zawodnika na pozycję środkowego pomocnika. Po odejściu Oskara Repki udało się przekonać do projektu Jesse. Nie były to proste rozmowy. To zawodnik o określonej wartości i doświadczeniu, bo rozegrał 95 spotkań w Eredivisie – wskazywał Dawid Dubas, dyrektor sportowy GKS Katowice, w rozmowie z Canal+.

Czego zatem zabrakło w niedzielę, by w meczu z Lechem uzyskać korzystny wynik? – Gola. Może ostatniego podania i szczęścia? – odpowiedział Bosch, a z piłkarzem rozmawiał też Dziennik Sport.

– Graliśmy dobrze, w naszej grze było sporo energii, a przeciwnicy mieli spore problemy. W takich meczach po prostu musimy zdobyć bramkę. Prawda jest taka, że zabrakło nam tylko gola, żeby ten mecz potoczył się inaczej. Przy wyniku remisowym zyskalibyśmy dodatkowe siły – żałował Bosch i chwalił też bramkarza Lecha za to, że uratował gości w kilku sytuacjach.

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

GieKSa z najlepszą frekwencją w sezonie! [ZDJĘCIA]

6 października, 2025

GieKSa się postawiła, lecz punktów nie zdobyła

5 października, 2025

Nowak: Mam dobry czas w życiu

3 października, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Gieksa 6 października, 2025

Holender zaczyna być wartością w GieKSie?

Ruch 6 października, 2025

Dawid Szulczek dopiero zejdzie z listy płac Ruchu?

Tychy 6 października, 2025

Gdy GKS Tychy strzela gola, to zaczyna się… dramat

Górnik 6 października, 2025

Konkretne święto w Zabrzu! [ZDJĘCIA]

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.