Mimo porażki 0:2 w Gdańsku, szkoleniowiec GKS Katowice widział pozytywne aspekty w grze swojej drużyny. Mowa o postawie piłkarzy w drugich 45 minutach. Czego zabrakło?
– Widzieliśmy w drugiej połowie dużo dobrego. Nie udało się jednak wyniku zmienić. Byliśmy wiele razy w polu karnym przeciwnika, ale zabrakło nam błysku. Cóż, trzeba zbierać siły i dobrze przepracować mikrocykl przed meczem z rozpędzoną Cracovią – mówił Rafał Górak na konferencji prasowej.
Mieliśmy ten mecz w drugiej połowie pod kontrolą, ale trzeba być spójnym i bardziej rzetelnym w wykonaniu ostatniego zadania w polu karnym. Potrzeba wszystkiego po trochu: jakości, cierpliwości i zdenerwowania, że przegrywamy spotkanie
diagnozował Rafał Górak, trener GKS Katowice.
Szkoleniowiec zasugerował, że wynik jest nieco mylący, bo bramka na 0:2 padła w ostatnich sekundach i była konsekwencją pełnego ryzyka i przesunięcia wszystkich zawodników do przodu.
