Po zakończeniu wczorajszego meczu Zagłębia z Górnikiem wcale nie było spokojnie. Zabrzanie podczas rozbiegania byli obrażani przez grupkę osób, które zostały na trybunach. Lukas Podolski zareagował!
Kibice Zagłębia mają pretensje do Poldiego za to, że już po zakończeniu spotkania biegając po murawie pokazywał jakieś gesty w stronę młyna (nazywanego „Przodkiem”) w Lubinie. Napisali o tym na platformie X. Pracownicy z Zabrza rzucają jednak światło na sprawę. Trzeba zacząć od tego, że Podolski nie biegał sobie z byle powodu, tylko był w trakcie tradycyjnego rozbiegania. Resztę sprawy opisała dosadnie Daria Wollenber, dyrektor ds. relacji z otoczeniem w Górniku.
„I pokazywał, żeby śpiewali głośniej, więc to było faktycznie wielce obraźliwe” – dodał Michał Siara, członek zarządu Górnika Zabrze.
Jak widać, nie wszyscy w Lubinie dojrzeli do wygrywania z liderem PKO BP Ekstraklasy. Część kibiców zamiast normalnie świętować sukces swojej drużyny, to musiała sobie ulżyć w inny sposób. Tylko że trafili na Podolsiego, który zapewnia, że ma grubą skórę i na nim takie obraźliwe okrzyki nie robią żadnego wrażenia. Ba! Można odnieść wrażenia, że lubi być w centrum wydarzeń i skupiać uwagę na obcym stadionie.
