Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Wiemy, o ile GieKSa jest stratna za odwołany mecz z Jagą!

3.0

Ostatni w tabeli Znicz wygrał w Chorzowie…

Tomczyk chwali sztuczne boisko

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Piast przygotowuje zmianę. Szwed na wylocie?
Foto Marcin Bulanda / PressFocus
Piast

Piast przygotowuje zmianę. Szwed na wylocie?

By Redakcja20 października, 2025


W kiepskich nastojach rozpoczynają kolejny tydzień kibice i piłkarze Piasta. Gliwiczanie spadli na ostatnie miejsce w ligowej tabeli, a perspektyw na lepsze jutro po przegranym w dramatycznych okolicznościach meczu z Lechią Gdańsk wcale nie widać. – Musimy się wszyscy wziąć w garść – mówił po niedzielnym spotkaniu Jakub Czerwiński. Ratunkiem ma być zmiana trenera.

Ostatnia akcja w meczu Piasta z Lechią Gdańsk była pewnym podsumowaniem dotychczasowych dokonań gliwiczan w tym sezonie. Gospodarze mieli rzut rożny, chcieli zagrozić bramce rywala, ale zrobili to tak nieudolnie, że to Lechia wyprowadziła kontratak, który zakończył się golem na wagę trzech punktów. – Musimy wziąć za to odpowiedzialność. W takiej sytuacji trzeba zrobić wszystko, żeby zatrzymać kontrę. Faulować… – mówił po spotkaniu Jakub Czerwiński, który w rozmowie z dziennikarzami nie ukrywał wściekłości.

Pytany o to, czy jest widoczny rozwój Piasta pod wodzą obecnego szkoleniowca, Maxa Möldera starał się bronić szkoleniowca. – Stracona w ten sposób bramka to nie jest wina trenera, tylko nasza. Gdybyśmy wygrali, to pewnie mówilibyśmy inaczej o pracy trenera. Natomiast wynik jest odzwierciedleniem wszystkiego i oceną pracy trenera – mówił lider gliwiczan. – Nasza sytuacja z meczu na mecz staje się coraz trudniejsza – dodawał.

Dzisiaj w Gliwicach czuć już aurę wyczekiwania, odnośnie zmiany trenera. Kibice swemu niezadowoleniu dali wyraz po wczorajszym meczu, ale niewątpliwie trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności – bo informacji z klubu, co oczywiste, trudno się spodziewać. Przede wszystkim szwedzki trener ma aż trzyletni kontrakt. Być może z różnymi wariantami wcześniejszego rozwiązania, ale w tej sytuacji na pewno dla klubu byłoby to pewne obciążenie finansowe. Wszystko jednak na to wskazuje, że Piast to ryzyko podejmie i zdecyduje się na zmianę.

Dyrektor sportowy Piasta, Łukasz Piworowicz który stoi za zatrudnieniem obecnego szkoleniowca, nie jest znany z nerwowych, szybkich decyzji. Już kilkukrotnie podkreślał, że wierzy w ten projekt. Tym bardziej, że zmiana w tym momencie byłaby pewnym przyznaniem się do winy. W sobotę Piast czeka jednak bardzo ważny mecz z Arką Gdynia i kto wie, czy pewien wstrząs nie byłby pewnym lekarstwem. – Nastroje w zespole są bardzo słabe. Będziemy dalej walczyć, ale wszyscy musimy zdać sobie sprawę z tego, o co teraz gramy i jakie mecze przed nami – mówił Czerwiński.

Foto Marcin Bulanda / PressFocus

Nie brakuje opinii, że gliwiczanie pod wodzą szwedzkiego szkoleniowca bardzo mocno trenują. Może się to przekładać na takie momenty, jak w końcówce niedzielnego spotkania, gdy Jorge Felix, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku, nie był w stanie dogonić rywala, a ten po chwili zdobył drugą bramkę. O ciężkich treningach mówiło się także w kontekście kontuzji Jakuba Czerwińskiego, który na szczęście wrócił już do gry i wczoraj był jednym z lepszych zawodników na placu gry.

Oczywiście, trener może się bronić – i chyba całkiem słusznie – jakością zawodników w drużynie, bo w Gliwicach szukanie oszczędności latem zbyt mocno odbiło się jednak na kadrze piłkarskiej. Niektóre jednak trenerskie decyzje, jak chociażby wczorajsza ze zdjęciem, a wcześniej ze zmianą pozycji Leandro Sanci – najlepszego zawodnika w zespole gospodarzy – muszą delikatnie dziwić.

Na pewno więc w Gliwicach najbliższe dni będą decydujące. Gdyby to dzisiaj zależało od kibiców, to Szwed musiałby się pakować w trybie natychmiastowym. – Tak źle jeszcze w ekstraklasie nie wyglądaliśmy – to jedne z łagodniejszych opinii po wczorajszym meczu. Gliwiczanie co prawda starają się grać piłką od własnej bramki, tworzyć akcje i być w tym wszystkim konsekwentni, ale kompletnie nie przekłada się to na wyniki. – I tak od początku sezonu, brak jakiekolwiek reakcji na to, jakie przynosi to wyniki – słyszymy w otoczeniu gliwickiego klubu. Dla porównania, Lechia jest drużyną, która mało utrzymuje się przy piłce, ale gra pragmatycznie i jest skuteczna. Efekt? Już piętnaście w tym sezonie zdobytych punktów, włącznie z tymi minusowymi. Piast może jedynie pozazdrościć…

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Myśliwiec mówi, nad czym trzeba jeszcze popracować

23 listopada, 2025

Maszyna Myśliwca! Piast rozbił Raków

22 listopada, 2025

TOP3 śląskie kluby pod względem frekwencji

17 listopada, 2025
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Gieksa 25 listopada, 2025

Wiemy, o ile GieKSa jest stratna za odwołany mecz z Jagą!

3.0
Ruch 23 listopada, 2025

Ostatni w tabeli Znicz wygrał w Chorzowie…

Polonia 23 listopada, 2025

Tomczyk chwali sztuczne boisko

Gieksa 23 listopada, 2025

Mecz GieKSy odwołany! Górak: Każdy ma inne argumenty

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.