Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Jak Gasparik tłumaczył bardzo słabą grę Górnika?

Aż 5 minut trwała analiza VAR. Co na to Fornalik?

8.0

Ależ horror z happy endem w Tychach!

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Prezes GKS Tychy dał kilka tygodni trenerowi Skowronkowi
Lukasz Sobala / PressFocus
Tychy

Prezes GKS Tychy dał kilka tygodni trenerowi Skowronkowi

By krzysiek.kubicki15 października, 2025

Max Kothny na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami dzielił się diagnozą obecnego kryzysu. Pytaliśmy również o finanse klubu. Okazało sie, że choć przychody wzrosły, to klub ograniczył budżet o 30 procent, a prywatny inwestor musiał spółkę dofinansować.

O obecnej sytuacji i trenerze Skowronku…

Ostatnie 6-8 tygodni było dla nas ekstremalnie trudne. Wyników praktycznie nie mieliśmy. Najłatwiej w takiej sytuacji zwolnić trenera. Kibice czy sponsorzy często oczekują takiej reakcji. My podjęliśmy inną decyzję, w którą mocno wierzę. Po meczu w Łodzi odbyłem z trenerem długą rozmowę, tu, w Tychach, na pustym stadionie. Pytałem o jego plan na wyjście z kryzysu. Bo powody przegrywania kolejnych meczów były bardzo podobne. Byliśmy zbyt łatwi dla rywali. Od piątej kolejki byliśmy już rozczytani. Przeciwnicy wiedzieli, że wystarczy się cofnąć i nas kontrować. Musieliśmy zrobić pewne zmiany w strukturze gry.

Artur zaprezentował mi plan, który bardzo zgadzał się z moimi przemyśleniami. Dlatego ma moje pełne wsparcie. Przed nami kilka tygodni, aby odwrócić sytuację. Widzimy, że szatnia stoi za trenerem. Jest połączenie między sztabem a piłkarzami. Za nami dobry mecz sparingowy w Katowicach. Zagraliśmy już w nowym systemie, nie straciliśmy gola. Zawodnicy uwierzyli w zmianę. Czas na wyniki i na zdobywanie punktów. Kolejna analiza czeka nas przy okazji następnej przerwy reprezentacyjnej.

Artur ma w kontrakcie zapisy o jego przedłużeniu. Jeśli wyjdziemy z kryzysu, to będzie miał okazje atakować ekstraklasę w następnym sezonie.

O problemach z koncentracją i pracy nad mentalem…

Dlaczego strzelaliśmy gole i od razu je traciliśmy? Czy chodzi o strukturę gry, mental czy młodzieńczą fantazję? Myślę, że to miks tych wszystkich elementów. Przede wszystkim zawodnicy muszą być bardziej odpowiedzialni. Ze statystyk wynika, że bardzo rzadko wchodziliśmy w pojedynki w obronie, co wynikało z tego, że rywale mieli za dużo miejsca. Poza tym nie potrafiliśmy przetrzymać piłki w tych kluczowych momentach, kiedy trzeba było uspokoić grę, albo wybić piłkę na aut, sfaulować.

W poniedziałek mieliśmy pierwsze zajęcia z trenerem mentalnym, by odbudować pewność siebie piłkarzy. Będą to teraz regularne spotkania.

O zmianach kadrowych, które wpłynęły na drużynę…

Przewidywałem w tym sezonie trudny start, bo przeprowadziliśmy latem wiele zmian, a budżet klubu uległ zmniejszeniu. Natomiast spodziewałem się problemów w pierwszych pięciu kolejkach, a nie w kolejnej już fazie rundy. Rok temu mieliśmy „kwestię trenera”. Teraz rywale wiedzą dokładnie co robimy. Nie zabezpieczamy się na kontry.

Trudno zastąpić takich zawodników jak Dijaković, Łubik czy Ertlthaler i nie jest łatwo znaleźć następców, kiedy budżet zmniejsza się o 30 procent. Już od marca zaczęliśmy pracować nad zespołem na nowy sezon. Zrobiliśmy wiele transferów, które mieliśmy zaplanowane. Generalne wierzę w ten zespół i nadal widzę duzy potencjał. Szczególnie w ofensywie.

O oczekiwaniach względem bramkarza, Leona Oumara Wechsela…

Leon to fantastyczny człowiek. Natomiast nasza defensywa nie pomagała bramkarzowi, a bramkarz nie pomagał obronie. Leon fantastycznie gra nogami, świetnie czuje się na linii. Musi się jednak zaadaptować do stylu gry w Polsce, czyli grać więcej na przedpolu. Wierzymy w jego rozwój.

Jego gra jest obrazem całego zespołu. Miał pomagać w rozegraniu i w grze ofensywnej, ale to nie do końca zatrybiło, bo zabrakło nam skuteczności w grze obronnej. Dlatego zrobimy korekty, aby to naprawić.

O transparencie na temat piłkarzy-imprezowiczów…

Rozmawialiśmy z oboma zawodnikami. To młodzi ludzie. Kamilowi wyciągnięto zdjęcie z wakacji, bo jak nie idzie, to każdy pretekst się znajdzie. Drugi gracz zrobił głupi błąd. Nie pił, ale wyszedł na miasto. Wnioski zostały wyciągnięte.

Dodam, że nie jestem zadowolony z zachowania kibiców. Musimy nawet teraz być w tym razem. Jasne, można narzekać po meczu, gdy zespół nie walczył, ale tu spotkanie z Pogonią się jeszcze nie zaczęło, a już były bluzgi, wyśmiewanie. W Magdeburgu był ostatnio komplet widzów, mimo że drużynie też nie szło.

Lukasz Sobala / PressFocus

O transferach…

Nico Baier i Noel Niemann z powodu kontuzji wypadli z gry, więc musimy zimą wzmocnić zespół. Mamy trzy podstawowe kryteria, którymi się kierujemy, gdy ściągamy piłkarza: jest młodzieżowcem, możemy zawrzeć opcję wykupu lub jest bardzo jakościowy. Dwa z tych kryteriów to minimum, aby transfer doszedł do skutku.

O sytuacji finansowej…

Budżet się zmniejszył, bo klub zanotował stratę za ubiegły rok. Nie możemy sobie pozwolić, aby co rok była ona tak duża. Trudno nam wygenerować przychody na poziomie 16-18 mln złotych. Czy udało się nam zwiększyć przychody od sponsorów? Tak, wpływy od nich oraz ze sprzedaży lóż wzrosły o 25%.

Teraz w sierpniu sfinalizowane zostało podwyższenie kapitału zakładowego spółki. Ta kwota nie przywraca starego budżetu, ale pozwoli nam zrobić transfery zimą. Właściciele zainwestowali już 10 mln zł w klub w ciągu 2,5 roku. To nie tak, że oni wyciągają środki z GKS. Chcą, aby klub się rozwijał.

Koszty w I lidze jednak mocno rosną, a przychody zostają na tym samym poziomie. Poprzedni budżet pozwalał walczyć o ekstraklasę.

Niestety, cały czas na naszej liście płac jest trener Banasik, który nie znalazł nowego pracodawcy i nie był zainteresowany rozmowami z klubem o polubownym rozwiązaniu kontraktu, co oznacza, że jego umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu.

O wsparciu ze strony miasta…

Mamy bardzo dobre relacje. Pierwszy rok po wyborach był dla prezydenta oczywiście trudniejszy. Jednak teraz w maju i we wrześniu doszło do spotkania prezydenta z właścicielem, Chipem Seeligiem. Chcemy stworzyć budżet na kilka lat, by wykorzystać unikalną sytuację, by prywatni udziałowcy i miasto rozwijali projekt wspólnie.  Inwestor jest gotowy inwestować. Jeśli zaangażujemy jeszcze mocniej miasto, to możemy robić lepsze rzeczy. Choć i tak podkreślę, że pomoc ratusza jest znaczna i jesteśmy za nią wdzięczni.

O presji na trenerze i na zarządzie…

Oczywiście, że odczuwam presję właścicieli. To normalne w sytuacji kryzysowej. Musimy udowodnić, że podejmujemy dobre decyzje.

Wiem, że mówienie o presji na trenerze brzmi źle. Tym bardziej, że pamiętam pierwsze 10 meczów pod wodza Artura. Wtedy nie wygraliśmy, ale potem zaczął się świetny czas. Teraz też chcemy razem wyjść z kryzysu.

O braku rezerw i focusie na lokalne talenty…

Uruchamiamy kilka nowych programów wspierania talentów. Będziemy zapraszać dzieci nie tylko z Tychów, ale z całego regionu, aby je rozwijać. Mocny akcent kładziemy na zespoły U-18 i U-17. Zależy nam na Centralnej Lidze Juniorów.

Czy żałuję decyzji o likwidacji zespołu rezerw? Nie chcę znów się na ten temat wypowiadać. Nie ma jednej ścieżki do tworzenia dobrego środowiska dla zawodników. Dziś stawiamy na współpracę z Podlesianką, w której bardzo dobrze rozwija się na przykład Aleksander Gurgul, którego wypożyczyliśmy.

O celu długoterminowym…

Jest klarowny i jest nim awans do PKO Ekstraklasy. Jednak nie za wszelka cenę. Nigdy też nie mówiłem, że zrobimy to w tym sezonie. Paradoksalnie jeśli grasz dobry sezon, to rywale zabierają ci kluczowych zawodników i musisz przebudować kadrę, a to kosztuje więcej pieniędzy!

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Ależ horror z happy endem w Tychach!

18 października, 2025

Łubik. Od niepewności w Tychach do kadry

14 października, 2025

Kto ze śląskich klubów otrzymał powołanie? [LISTA]

9 października, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Górnik 18 października, 2025

Jak Gasparik tłumaczył bardzo słabą grę Górnika?

Ruch 18 października, 2025

Aż 5 minut trwała analiza VAR. Co na to Fornalik?

8.0
Tychy 18 października, 2025

Ależ horror z happy endem w Tychach!

Gieksa 18 października, 2025

Co nadal niepokoi Rafała Góraka?

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.