Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Lider? We wrześniu było dobrze, ale nie aż tak…

8.0

GieKSa w końcu skuteczna! Show w Lublinie

5.0

Zabrakło eksperta od bronienia karnych

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Łubik. Od niepewności w Tychach do kadry
Foto Marcin Bulanda / PressFocus
Górnik

Łubik. Od niepewności w Tychach do kadry

By Redakcja14 października, 2025


Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Marcela Łubika znali zapewne głównie kibice śledzący młodzieżowe rozgrywki za naszą zachodnią granicą. Dzisiaj jest to bramkarz lidera PKO BP Ekstraklasy Górnika Zabrze i młodzieżowej reprezentacji Polski, którą w dzisiejszym meczu ze Szwecją czeka poważny sprawdzian. – Nie mogę się doczekać – uśmiecha się jeden z czołowych bramkarzy naszej ligi.

Chociaż pierwsze powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski Łubik otrzymał na wrześniowe mecze z Macedonią Północną oraz z Armenią, to debiut zaliczył w piątkowym spotkaniu z Czarnogórą. Dla zawodnika urodzonego w Nowogardzie w województwie zachodniopomorskim było to szczególne wydarzenie, bo 21-latek większość swojego życia spędził w Niemczech. Matka młodego bramkarza jest Polką, a ojciec Turkiem. Rodzina przeprowadziła się do Niemiec, gdy zawodnik był dzieckiem. Spędził tam 16 lat, a swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w FC Augsburg, z którym wciąż ma ważny kontrakt. – Polska dla mnie jest jednak najważniejsza, czuję się tu najlepiej – mówił wielokrotnie sympatyczny golkiper.

Przy okazji debiutu w biało-czerwonych barwach stresu u Łubika nie było widać. I nie chodzi tylko o występ w meczu z Czarnogórą, chociaż ten również był dobry. – W drugiej połowie rywale mieli swoje okazje, dobrze interweniowali obrońcy oraz Marcel – komplementował bramkarza Górnika trener Jerzy Brzęczek. – To był dobry występ całej naszej drużyny w defensywie. Ja nie zawiodłem, ale również koledzy bardzo dobrze zagrali, wspierali mnie. Zagraliśmy odpowiedzialnie – mówił skromnie po meczu w Katowicach młody golkiper, który od pierwszych minut na boisku dyrygował kolegami.

Łubik, co widać chociażby na kulisach Łączy Nas Piłka, bardzo dobrze wprowadził się do drużyny narodowej. W szatni przed piątkowym meczem był właściwie najgłośniejszym zawodnikiem, mocno motywując swoich kolegów. Łubik ma zresztą taki charakter – podobnie było w Tychach, gdzie zawitał przed poprzednim sezonem, jako zupełnie anonimowy golkiper. Od pierwszego dnia było go wszędzie pełno – chętny do rozmów, różnych akcji klubowych, uśmiechnięty. – Taka moja natura, pozytywnie patrzę na świat. A przede wszystkim robię to, co kocham – mówił jeszcze w poprzednim sezonie bramkarz pierwszoligowca. Szybko zyskał uznanie opinii publicznej, chociaż tuż po przyjeździe na Górny Śląsk nie brakowało głosów powątpiewania w ten transfer. – Ja wiedziałem na co mnie stać. W trakcie kariery trzeba udowadniać swoją wartość wielokrotnie, mnie to nawet dopingowało – mówił na koniec poprzedniego sezonu.


Foto Marcin Bulanda / PressFocus

Latem, gdy było już pewne, że Łubik nie zostanie w pierwszoligowych Tychach, po młodego bramkarza ustawiła się kolejka chętnych. Dla niektórych klubów problemem była jednak kwestia wypożyczenia – między innymi dlatego z „gry” o Łubika wypadł Raków Częstochowa, którego interesował jedynie transfer definitywny, na który wicemistrza Polski nie było jednak stać. Dla zabrzan również to nie była łatwa sprawa – ostatecznie kluby doszły do porozumienia, a dla obu stron obecne rozwiązanie wydaje się „win-win”. – Cieszę się, że mogę dołączyć do tak utytułowanego klubu, jak Górnik Zabrze. Powalczymy o jak najwyższe cele, widać, że w drużynie jest spory potencjał – mówił latem Marcel.

W obecnym sezonie Łubik nie obniża lotów, chociaż poprzeczka zawieszona została jeszcze wyżej. Marcel zagrał we wszystkich meczach ligowych. Górnik jest liderem, a mniej bramek od zabrzan straciła tylko Wisła Płock. Sam Łubik z kolei czterokrotnie w tym sezonie zachował już czyste konto. Nic więc dziwnego, że bramkarz lidera ekstraklasy otrzymał zaproszenie od trenera młodzieżowej reprezentacji Niemiec. – Było to niecałe dwa tygodnie temu. Zadzwonił trener bramkarzy reprezentacji Niemiec. Ucieszyłem się, ale jednocześnie zaznaczyłem, że dla mnie priorytetem jest Polska. Ja się tu urodziłem, te barwy są dla mnie najważniejsze – mówi młodzieżowy reprezentant Polski, który dzisiaj w meczu ze Szwecją zaliczy zapewne drugi występ w biało-czerwonych barwach. – Czeka nas trudny bój. Rywal jest silniejszy od poprzednich, ale jestem optymistą – dodaje.

Trzeba jednak pamiętać, że bez względu na ostatnie bardzo dobre występy Łubika, jego debiut w młodzieżówce nie nastąpiłby zapewne, gdyby nie kontuzja Sławomira Abramowicza z Jagiellonii Białystok. – To zawsze nieprzyjemna sytuacja. Przez te kilka dni zgrupowania złapaliśmy bardzo dobry kontakt. Ja trzymam kciuki za Sławka, bo to bardzo fajny kolega. Takie jest jednak życie piłkarza, sportowca. Pech jednego jest szansą drugiego, ale trzymam kciuki za kolegę – mówi Łubik, który w pewnym sensie może uchodzić za kontynuatora zabrzańskiej sztafety w reprezentacyjnej bramce. Pierwszym golkiperem dorosłej kadry jest bowiem Łukasz Skorupski, a kolejni bramkarze z Zabrza pukają do młodzieżowych reprezentacji.

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Lider? We wrześniu było dobrze, ale nie aż tak…

17 października, 2025

Czy Matus Kmet zostanie w Górniku?

17 października, 2025

Pytamy prezesa Górnika o budżet, długi i transfery [WYWIAD]

16 października, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Górnik 17 października, 2025

Lider? We wrześniu było dobrze, ale nie aż tak…

8.0
Gieksa 17 października, 2025

GieKSa w końcu skuteczna! Show w Lublinie

5.0
Ruch 17 października, 2025

Zabrakło eksperta od bronienia karnych

Gieksa 17 października, 2025

Kowalczyk: Gra w GieKSie pomaga w kadrze!

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.