Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Holender zaczyna być wartością w GieKSie?

Dawid Szulczek dopiero zejdzie z listy płac Ruchu?

Gdy GKS Tychy strzela gola, to zaczyna się… dramat

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Sabotażysta w Tychach i siódma porażka z rzędu
Kraszewski / PressFocus
Tychy

Sabotażysta w Tychach i siódma porażka z rzędu

By krzysiek.kubicki5 października, 2025

Niebywałe, co wyprawiają w kluczowych momentach zawodnicy GKS Tychy. Gdyby to było show, to można byłoby mieć podejrzenie, że w szatni są zawodnicy, którzy celowo podstawiają nogę swoim kolegom.

Co mecz któryś gracz Artura Skowronka popełnia skandaliczny błąd w kluczowej fazie meczu, który ma fatalne konsekwencje. Dzisiaj w Łodzi było podobnie! GKS Tychy bardzo dobrze wszedł w drugą połowę i wydawało się, że nawiąże walkę po bezbarwnej pierwszej połowie, w której Bastien Toma wyprowadził ŁKS na prowadzenie. Gości było stać właściwie tylko na strzał Marcela Błachewicza, który został obroniony.

Szkoleniowiec GKS na drugą połowę wysłał w bój Damiana Kądziora. Doświadczony pomocnik od razu rozruszał grę tyszan i ci zaczęli stwarzać okazje. Tobiasz Kubik i Julian Keiblinger jeszcze nie zdołali doprowadzić do remisu, za to zrobił to Jakub Tecław po zamieszaniu po rzucie rożnym.

To była bardzo dobra faza meczu w wykonaniu GKS. Wydawało się, że znaleźli patent na ŁKS. Podobnie jednak było ostatnio z Pogonią Siedlce. Właśnie w takim momencie ktoś robi babola. Tym razem Keiblinger wpakował piłkę do własnej siatki, choć pomylenie bramek w tej sytuacji było naprawdę sztuką. To podcięło skrzydła kolegom, bo zrozumieli, że horror się powtarza.

W dodatku niedługo potem ŁKS podwyższył na 3:1, bo znów zabrakło agresywnego pressingu. Mateusz Lewandowski miał na 16. metrze mnóstwo czasu i miejsca. Leon Oumar Wechsel zdołał sparować jego strzał, lecz wobec dobitki Jaspera Loffelsenda był bezradny.

To siódmy przegrany mecz GKS Tychy. Widać, że Artur Skowronek próbuje różnych rozwiązań, jak to dziś z wpuszczeniem Kądziora na drugą połowę na podmęczonego rywala. Co z tego, skoro w każdym meczu jest „sabotażysta”, który zabija nadzieje na korzystny wynik.

Nasz komentarz

4.0 Sabotaż
Co nam się podobało?
  1. Ożywienie, które wniósł w drugiej połowie Damian Kądzior. Rozgrywał i i dośrodkowywał ze stałych fragmentów gry. Brakowało mu jednak jakości i odwagi partnerów.
  2. Rajd Mamina Sanyanga przez pół boiska mógł być ozdobą meczu, lecz Daniel Rumin zmarnował okazję wypracowaną przez kolegę.
Co nam się nie podobało?
  1. Brak agresywności w doskoku do rywali, co skończyło sie stratą pierwszej i trzeciej bramki.
  2. Fatalny błąd Juliana Keiblingera.
  3. Postawa napastników GKS. Zarówno Kamil Wełniak, jak i Daniel Rumin nie potrafili ani zagrozić bramce, ani przytrzymać piłki, ani jej rozegrać.
  • Skala 1-10 4
  • User Ratings (0 Votes) 0
Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Gdy GKS Tychy strzela gola, to zaczyna się… dramat

6 października, 2025

Gęsta atmosfera w Tychach. Na boisku i w szatni [KOMENTARZ]

30 września, 2025

Gwizdy w Tychach! GKS przegrał szósty kolejny mecz

27 września, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Gieksa 6 października, 2025

Holender zaczyna być wartością w GieKSie?

Ruch 6 października, 2025

Dawid Szulczek dopiero zejdzie z listy płac Ruchu?

Tychy 6 października, 2025

Gdy GKS Tychy strzela gola, to zaczyna się… dramat

Górnik 6 października, 2025

Konkretne święto w Zabrzu! [ZDJĘCIA]

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.