Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Co nowego?

Tychy nie mają pretensji do swojego bramkarza

Czy w Bytomiu myślą o barażach o ekstraklasę?

Napastnik był dogadany w Zabrzu, wybrał Legię

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
    • Hokej
    • Futsal
    • Piłka ręczna
    • Siatkówka
    • Żużel
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Polonia wyzbyła się strachu
Norbert Barczyk / PressFocus
Polonia

Polonia wyzbyła się strachu

By Krzysztof Sarna31 sierpnia, 2025

Polonia Bytom pokonała przed własną publicznością w 8. kolejce I ligi Wieczystą Kraków 4:2. Dla bytomian to trzeci mecz bez porażki, a ogólnie czwarta wiktoria w sezonie. 2-krotni mistrzowie Polski, jak przyznał sam Konrad Andrzejczak (strzelec pierwszej bramki, który dołożył dwie asysty) – wyzbyli się już strachu i lepiej poznali ligę. Do tego rozwiązali worek z bramkami.

Gdyby w Bytomiu wybierano najlepszego zawodnika, najpewniej byłby pan pierwszym wyborem. W ofensywie wyczyniał cuda i współpracował przy każdym z goli. To jednak bardzo dobre spotkanie całego zespołu.

Konrad Andrzejczak (Polonia Bytom): – Na pewno cieszy forma indywidualna, ale zawsze na pierwszym miejscu są 3 punkty. Mam wrażenie, że funkcjonujemy coraz lepiej z meczu na mecz. Spotkanie z Ruchem Chorzów dodało nam wiatru w żagle. To pokazało nam, że przy takiej publiczności, takim stadionie i takiej drużynie można grać. W sobotę przyjechała kolejna klasowa drużyna. Nie boimy się nikogo, szczególnie u siebie. Jestem zadowolony z zespołu, również z samego siebie, ale najważniejsza jest pełna pula.

W 8. minucie w pole karne Wieczystej wszedł pan niczym w masło, nie przejmując się w ogóle rywalami. Nie byli pana w stanie zatrzymać.

– Nie ukrywam, że poświęcam temu czas i to trenuję z Wojtkiem Mrozem. Zostajemy po treningach i dużo trenujemy strzałów oraz „wjazdów”. Na pewno cieszy, że to procentuje w lidze.

Chyba mieliście świadomość, że obrona Wieczystej nie była szczelna i pewna, a także, że możecie poszukać przestrzeni czy sytuacji sam na sam?

– Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałem się, że będzie aż tak dużo miejsca dla nas. Oddanie nam takiej przestrzeni wiąże się z tym, że my ją wykorzystamy. To było widać w tym meczu.

Było widać również niezadowolenie trenera Przemysława Cecherza, który w przerwie meczu ściągnął trzech zawodników z dużymi nazwiskami. To zobrazowało, jak dużą presję wywieraliście.

– Mam wrażenie, że w Wieczystej są same duże nazwiska (śmiech). Nieważne kto wejdzie na boisko, panuje tam duża jakość. Słyszeliśmy, że było u nich w szatni głośno. Cieszymy się faktu, że doprowadzamy do takiej sytuacji, że rywal przyjeżdża na nasz teren i w przerwie musi przeprowadzić trzy zmiany.

Łapiecie już odpowiedni rytm?

– Nawet osobiście z meczu na mecz odczuwam, że lepiej czuję się fizycznie. Mam wrażenie, że lepiej poznaliśmy ligę i nie towarzyszy nam swego rodzaju strach. Na początku towarzyszyła nam etykieta beniaminka i entuzjazm z tym związany. Po przegranym spotkaniu pojawiło się trochę strachu. Kiedy wróciliśmy do siebie, a także szczególnie na swój stadion – musimy być bardzo mocni. Tak jest.

Trybuny chyba również was dzisiaj poniosły?

– To, co kibice zrobili również tydzień temu i to, jaką grupą udali się do Chorzowa, wywołało niemałe wrażenie. O mecze u siebie się nie boję, bo wiem, że kibice zawsze zapełnią obiekt i będą nas nieść.

Co z pana perspektywy wydarzyło się przy bramce na 4:1? Był pan blisko swojego 3. trafienia w sezonie. Koniec końców skończyło się szczęśliwie, bo skutecznie dobił Kamil Wojtyra.

– Nie ukrywam, że miałem dużo czasu. Niepotrzebnie strzelałem z pierwszej piłki. Mogłem spokojnie przyjąć piłkę i zrobić wszystko. Cieszę się jednak, bo to asysta. Skończyłem mecz z bramką i dwoma kluczowymi podaniami. Jestem zadowolony, że Kamil strzelił kolejną bramkę, przez co każdy z ofensywnych zawodników dołożył coś od siebie.

Czy mecz z Pogonią był przełomowy? Przed nim mówiło się, od jak wielu minut nie możecie strzelić bramki. To właśnie wtedy rozwiązaliście worek z golami.

– Myślę, że tak. Cieszę się, że mecz z Pogonią graliśmy u siebie. Nasze boisko to dla nas duży atut. Kiedy ktoś przyjeżdża do Bytomia, wówczas musi mieć bardzo trudno. Robimy wszystko, żeby tak było. Zwłaszcza wiele sprowadza się do początku. W starciu z drużyną z Grodziska Mazowieckiego strzeliłem w 3. minucie, a tym razem w 8. Od razu nam się lepiej gra. Mamy takie założenie, by przed własną publicznością iść niezwłocznie wysokim pressingiem, odbierać piłkę i strzelać, żeby było nam później łatwiej.

Przerwa na reprezentację to dla was dobry obrót spraw, czy niekoniecznie, kiedy już się rozkręciliście?

– Na pewno będziemy mocniej trenować w trakcie przerwy na kadrę. Trzeba trochę podkręcić kurek (śmiech). To taki czas, że z pewnością będzie wolne, ale towarzyszyć mu będzie ciężka praca.

– W przerwie trzeba będzie podkręcić kurek – mówił Konrad Andrzejczak. #BYTWIE #PoloniaBytom #1liga #1LigaStylZycia #KonradAndrzejczak pic.twitter.com/KYvcchi11j

— ŚląskiSport (@slaskisport) August 30, 2025
Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Czy w Bytomiu myślą o barażach o ekstraklasę?

2 września, 2025

Ogromna radość w Bytomiu!

1 września, 2025

Podolski: Nie stać nas na drugie miejsce

1 września, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Hokej 2 września, 2025

Tychy nie mają pretensji do swojego bramkarza

Polonia 2 września, 2025

Czy w Bytomiu myślą o barażach o ekstraklasę?

Górnik 2 września, 2025

Napastnik był dogadany w Zabrzu, wybrał Legię

Górnik 1 września, 2025

Czy Górnik odzyska zainwestowane pieniądze?

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.