Piast Gliwice w najlepsze pisze historię. Gliwiczanie zdobyli pierwszy w historii swojego klubu Superpuchar Polski. W konfrontacji z Rekordem Bielsko-Biała w Świeciu mistrzowie Polski triumfowali 3:1.
To pierwsze tego typu trofeum w historii gliwickiego Piasta. Ślązacy na Superpuchar Polski musieli zaczekać aż do czwartego pojedynku. Kiedy jednak przyszło co do czego, mistrzowie Polski zdecydowanie zaznaczyli na boisku swoją wyższość Rekordowi Bielsko-Biała. Mogli nawet wygrać 3:0, jednak w 39. minucie gola na wagę honoru dla swojej drużyny strzelił Franco Spellanzon.
Na otwarcie wyniku należało zaczekać do 8. minuty, kiedy to z ciasnego kąta Micuim oddał uderzenie. Łatwości Piastowi dodał fakt, że niewiele później Rekord grał już w osłabieniu. Po zaledwie pięciu minutach Tomasz Kriezel podwyższył na 2:0. Zaczęła się względna kontrola spotkania przez zawodników Piasta. W 36. minucie de facto rywalizację zamknął Kriezel.
To na pewno bardzo dobry debiut. Zawsze mogłoby być lepiej, ale nie mam na co narzekać. Najważniejsze jest zdobycie trofeum, to mój pierwszy Superpuchar Polski i podwójne szczęście. Oby to był początek czegoś bardzo dobrego
powiedział w rozmowie z Łączy Nas Piłka TV Tomasz Kriezel, pomocnik Piasta, który strzeli dwie bramki.