Doświadczony obrońca Górnika został poturbowany w ostatnim spotkaniu z Niecieczą. Dlatego na kilka minut przed końcowym gwizdkiem zszedł z boiska. Na szczęście uraz nie jest poważny.
Dziennik Sport informuje, że piłkarz normalnie trenuje z zespołem i będzie brany pod uwagę w ustalaniu składu na mecz z Pogonią. A będzie to dla Janickiego mecz wyjątkowo, bo pochodzi z okolic Szczecina.
– Liczyliśmy, że po czterech pierwszych meczach będziemy mieli 9 punktów, ale tak nie jest. Jest niedosyt. Jedziemy do Szczecina odrobić to, co straciliśmy – zapowiedział Rafał Janicki w rozmowie ze Sportem.