Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Co nowego?

Gasparik: Pierwszy gol zdecydował o porażce

Łubik: Na takich błędach będę się uczył

Ruch ostatni prestiżowy mecz wygrał we Wrocławiu

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
    • Hokej
    • Futsal
    • Piłka ręczna
    • Siatkówka
    • Żużel
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Widzew kupił zawodnika GieKSy, a ten strzela przeciwko niej!
Artur Kraszewski / PressFocus
Gieksa

Widzew kupił zawodnika GieKSy, a ten strzela przeciwko niej!

By Krzysztof Sarna2 sierpnia, 2025

GKS Katowice odniósł najwyższą porażkę w sezonie. Katowiczanie w Łodzi przegrali z Widzewem 0:3. Jedną bramkę dla gospodarzy strzelił były zawodnik GieKSy, Sebastian Bergier. Obrazu rozpaczy dowiodły jednak ostatnie minuty meczu.

Ostatnie dwie zmiany Marcela Wędrychowskiego przyniosły dla niego pozytywny skutek. Pomocnik znalazł się w pierwszej jedenastce. To jednak nie była jedyna zmiana trenera Rafała Góraka względem dwóch poprzednich pojedynków. Poza Adrianem Błądem nie wybiegł w „podstawie” też Kacper Łukasiak, a Konrad Gruszkowski.

Pierwsze dwadzieścia minut należało do katowiczan. Ci zaskakiwali gospodarzy swoją aktywnością i przebywaniem na ich połowie. GieKSa sprawiała wrażenie co najmniej dobrze zorganizowanej. Całkowity obraz pierwszej połowy odmieniła jednak bramka Sebastiana Bergiera, który został obsłużony dośrodkowaniem co do centymetra. Po strzelonym golu przez swojego byłego napastnika goście ostygli, a zespół z Łodzi kontrolował przebieg zmagań.

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1951673711280431137

Nie tylko w pierwszej, ale i drugiej połowie wielką pracę na korzyść Widzewa wykonywał Juljan Shehu, który asystował przecież przy pierwszej bramce. Już po powrocie na murawę mógł być strzelcem gola, ale sędzia oznajmił, że przed oddaniem uderzenia pomógł sobie ręką. GieKSa nie miała odpowiedzi na stabilną grę miejscowych. Brakowało jej przede wszystkim skuteczności, bo kiedy podaniem na pozycji obsługiwany był już Maciej Rosołek, to zdecydowanie przestrzelał. Coraz bardziej w powietrzu unosił się wynik 1:0.

To jednak w końcówce Widzew obnażył wszystkie słabości Ślązaków. Najpierw w 87. minucie trafienie samobójcze zanotował Mateusz Kowalczyk, a 3 minuty później na listę strzelców wpisał się Fran Alvarez. GieKSa została wypunktowana, a w centralnej części Polski mogła przegrać jeszcze wyżej. Dawid Kudła kilkukrotnie na przestrzeni całego meczu ratował swój zespół. Po trzech meczach GKS posiada tylko punkt i wiedzę, że brakuje mu jakości.

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

W Jastrzębiu spotkają się jedne z najmłodszych kadr

2 sierpnia, 2025

Molder: Nie wiedzieliśmy, w którą stronę prowadzić grę

1 sierpnia, 2025

Górnik będzie mieć pożytek z wypożyczenia Nowaka?

1 sierpnia, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Górnik 3 sierpnia, 2025

Gasparik: Pierwszy gol zdecydował o porażce

Górnik 3 sierpnia, 2025

Łubik: Na takich błędach będę się uczył

Ruch 3 sierpnia, 2025

Ruch ostatni prestiżowy mecz wygrał we Wrocławiu

Górnik 3 sierpnia, 2025

Błąd Łubika zadecydował o porażce Górnika

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.