GKS zremisował na swoim boisku z rezerwami Łódzkiego Klubu Sportowego. Młoda drużyna z Jastrzębia nawiązała równorzędną walkę. Na tym można budować optymizm przed dalszą częścią sezonu.
Gości na prowadzenie wyprowadził Maksymilian Rozwandowicz, który celnie wykona rzut karny. ŁKS był przed przerwą bardziej konkretny, oddał więcej strzałów. GKS miał w teorii częściej piłkę przy nodze, lecz niewiele z tego wynikało.
Na konkrety przyszła pora po zmianie stron. Do wyrównania doprowadził Szymon Matysek. GKS szukał jeszcze okazji, aby wygrać. Jednak w końcówce musiał się już skupić na defensywie, bo drugą żółtą kartką ukarany został Bartosz Baranowicz w 87. minucie spotkania.
Trener Maciej Tarnogrodzki nie mógł zatem cieszyć się z pierwszej wygranej, lecz i tak powinien być zadowolony z postawy swojej młodej drużyny. Ten mecz pokazał, że GKS jest w stanie nawiązać walkę w Betclic II lidze.