Łukasz Tomczyk był niezwykle zadowolony z postawy swojej drużyny w Głogowie. Polonia, mimo gry w osłabieniu, dowiozła do końcowego gwizdka prowadzenie 1:0 i zainkasowała kolejny komplet punktów.
– Cieszymy się, jeśli chodzi o aspekt emocjonalny, o energię drużyny. Wszystko to, co zrobiliśmy w końcówce, czyli heroiczna obrona, naprawdę buduje. Daje kopa. Można się na tym rozpędzić. Budować serię – wskazał Łukasz Tomczyk.
Szkoleniowiec Polonii chwalił swój zespół za kontrolę w pierwszej połowie i dobre wejście w mecz po przerwie. Tak naprawdę obraz gry zmieniła czerwona kartka. – Nie komentuję pracy sędziów. To doświadczony arbiter, przeanalizuje tę sytuację i pewnie wyciągnie wnioski – skwitował Łukasz Tomczyk.
– Polonia to najlepszy z beniaminków. Nawet była przed Wieczystą Kraków w całokształcie w poprzednim sezonie – chwalił Łukasz Becella. Trener Chrobrego był mocno niepocieszony. – Stworzyliśmy 19 sytuacji bramkowych, oddaliśmy 12 strzałów w światło, ale nic nam nie wpadło – żałował.