Łukasz Tomczyk tradycyjnie postanowił wyróżnić jednego ze swoich zawodników. Choć Polonia wygrała 3:0, to szkoleniowiec ekipy z Bytomia wskazał na Axela Holewińskiego, który strzegł bramki bytomian w Łęcznej.
– Wchodzimy do tej ligi i ten pierwszy mecz był niewiadomą. Postawiłem na ośmiu zawodników, którzy zrobili awans. I oni zameldowali się dziś pięknie. Zrobili to, czego od nich oczekiwałem. Dźwignęli to też pod względem jakości indywidualnej – chwalił piłkarzy Łukasz Tomczyk na konferencji prasowej.
Trener Polonii wskazał, że wynik nie odzwierciedla obrazu gry. Przytoczył nawet statystykę strzałów. – Mecz był „na żyletki”, otwarty, każdy miał swój moment. My swoje wykorzystaliśmy. Po szarpanym początku złapaliśmy kontrolę – wskazywał.
Postanowił również wyróżnić jednego z piłkarzy. – Dziś pochwalę Axela Holewińskiego, który wybronił kluczowe sytuacje. To jest bramkarz z rocznika 2006. W młodzieży siła! – dodał szkoleniowiec beniaminka z Bytomia.