GKS Katowice w najbliższą sobotę przystąpi do drugiego sezonu z rzędu w PKO Ekstraklasie po 20-letniej przerwie. Wielu wskazuje na to, że GieKSę może czekać trudniejsza kampania. Czy na pewno?
O tym, że GieKSa rozegrała kosmiczny jak na beniaminka sezon w Ekstraklasie, nie trzeba wcale przypominać. Trzeba jednak podkreślać, że kadra górniczego klubu została nieco rozbrojona. W Katowicach nie udało się zatrzymać m.in. Oskara Repki czy Sebastiana Bergiera, ale nie ujrzymy też Filipa Szymczaka. Nie brakuje rzeszy osób, która twierdzi, że to nie pierwszy, a drugi sezon będzie trudniejszy i jeszcze bardziej sprawdzający dla klubu ze stolicy Górnego Śląska.
Nie wierzę w takie mity i bujdy. Wiele się zmienia i odwraca. Po prostu trzeba być konsekwentnym w budowaniu całokształtu, by mieć swoją tożsamość i historię. Następuje kontynuacja polityki i wiary w to, co robimy z poprzedniego sezonu. To musi być naszym fundamentem. Nie mamy prawa obawiać się drugiego sezonu, skoro przed pierwszym również wszyscy nam mówili, że beniaminek jest skazany na spadek. Pokazaliśmy się z dobrej strony. Graliśmy na swoich warunkach, nie mówię, że w każdym meczu byliśmy lepsi, ale graliśmy według naszych założeń. To nasza siła i musimy to kontynuować
mówił w rozmowie z mediami po konferencji prasowej Rafał Górak, trener GKS-u Katowice.
To nie są kosmetyczne zmiany
I dodał, odnosząc się do zmian w drużynie tego lata. – Szatnia na początku się zmienia pod względem jakości, ponieważ mimo tego, że zawodnicy nowi są utalentowani, to grali jednak w innych konfiguracjach, ustawieniach i założeniach. Mamy wiele wypracowanych rzeczy, które zawodnik musi po prostu wpoić i wdrożyć. To nie jest takie łatwe, bo wymagam, by piłkarz realizował pewne założenia na boisku. Niekiedy jestem w tym zero-jedynkowy. Rzeczywiście ci, którzy zostali, są siłą napędową. Mam nadzieję, że gracze, którzy dochodzą, będą z każdym meczem mocniejsi i będziemy widzieć progres – powiedział z nadzieją szkoleniowiec, którego kontrakt w ubiegły wtorek został przedłużony do 2028 roku, o czym informowaliśmy tutaj.
Do inauguracji nowego sezonu w przypadku Górniczego Klubu Sportowego dojdzie w najbliższą sobotę, 19 lipca. O 20:15 GieKSa podejmie Raków Częstochowa z Oskarem Repką na czele.