Dziś miało nastąpić otwarcie ofert podmiotów zainteresowanych zakupem Górnika Zabrze. Ostatecznie taką propozycję złożyła tylko spółka Lukasa Podolskiego. Urząd Miasta poinformował, że rozpoczął jej analizę.
W wyznaczonym terminie wpłynęła jedna oferta inwestycyjna – złożona przez spółkę LP Holding GmbH. Podczas posiedzenia dokonano komisyjnego otwarcia złożonej oferty. Aktualnie trwa jej szczegółowa analiza pod kątem formalnym, następnie prawnym oraz finansowym.
poinformował Urząd Miasta w Zabrzu.
Co teraz? Urzędnicy sprawdzą, czy oferta Lukasa Podolskiego spełnia wszystkie kryteria formalne. Następnie ma sie rozpocząć etap negocjacji. Harmonogram przewiduje, że ma zostać zamknięty najpóźniej 31 sierpnia.
– Jeżeli wartości zaproponowane przez oferentów nie będą adekwatne do obecnej wartości spółki czy też nie będą oni chcieli wziąć na siebie części zobowiązań, które do tej pory miasto ponosi, to za przysłowiową złotówkę na pewno klubu nie sprzedam – zapowiedziała kilka dni temu w rozmowie ze Śląskim Sportem Ewa Weber, pełniąca obowiązki Prezydenta Zabrza.
Przedterminowe wybory na prezydenta miasta Zabrze odbędą się 10 sierpnia.
NASZ KOMENTARZ
Od kilku lat politycy rozgrywali temat prywatyzacji Górnika Zabrze do swoich osobistych celów. I za każdym razem na tym przegrywali. Najpierw mieszkańcy Zabrza stracili cierpliwość do Małgorzaty Mańki-Szulik. Następnie do Agnieszki Rupniewskiej. Jeśli Ewa Weber chce wygrać najbliższe wybory na prezydenta Zabrza, to powinna o tym pamiętać. Nie będzie mogła liczyć na głosy kibiców Górnika, jeśli wyczują oni, że proces sprzedaży znów jest celowo opóźniany.