Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Co nowego?

GieKSa chce zainwestować w piłkarza Wisły!

Ruch gromi w kolejnym sparingu, ale… ma problem

11 lipca rozpoczną się negocjacje sprzedaży Górnika!

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
    • Hokej
    • Futsal
    • Piłka ręczna
    • Siatkówka
    • Żużel
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » 11 lipca rozpoczną się negocjacje sprzedaży Górnika!
Górnik

11 lipca rozpoczną się negocjacje sprzedaży Górnika!

By Marcin Ziach6 lipca, 2025

NASZ WYWIAD. Ewa Weber od początku czerwca pełni funkcję Prezydenta Zabrza po odwołaniu Agnieszki Rupniewskiej. Za jeden z priorytetów powzięła finalizację prywatyzacji Górnika.

Marcin Ziach: Jak Pani ocenia przebieg dotychczasowych etapów prywatyzacji Górnika Zabrze? Jest Pani zadowolona z postępów czy też mogło być lepiej?

Ewa Weber:
Jestem zadowolona z przebiegu tego etapu. Od chwili, kiedy przedstawiłam realny harmonogram całego procesu prywatyzacji Górnika Zabrze, praktycznie wszystkie etapy są realizowane zgodnie z założonym terminem. Do 30 czerwca obaj oferenci mieli złożyć wstępne oferty kupna, ale jeszcze przed tym terminem spotkaliśmy się indywidualnie z każdym z podmiotów i przedstawiliśmy warunki negocjacji ze strony miasta. Obaj oferenci potwierdzili, że ten termin jest realny.

Do miasta zgodnie z tym terminem wpłynęła jednak tylko jedna oferta.

– To prawda. Jeszcze przed upływem terminu złożenia ofert wstępnych jeden z podmiotów wystąpił z wnioskiem o przedłużenie terminu na złożenie oferty do 10 lipca, bo w międzyczasie miały miejsce transakcje i oferent ten chciał zapoznać się z dokumentacją. Przygotowaliśmy takie dokumenty dla obu podmiotów i uznaliśmy, że złożony do nas wniosek jest zasadny. Przesunęliśmy termin złożenia ofert do 10 lipca, jednocześnie zastrzegając, że na kolejne przesunięcia terminu już nie wyrażam zgody. Jeden z oferentów przedłożył ofertę w terminie pierwotnym, do 30 czerwca. Czekamy na drugą ofertę.

Czy może Pani zdradzić szczegóły, czego ten wniosek dotyczył? Mówimy o ruchach transferowych i przepływach gotówkowych z tym związanych?

– Mówimy przede wszystkim o transferach, które zachodzą w tym czasie. Okno transferowe otwarte będzie jeszcze długo, ale w tym wypadku zgodziliśmy się na udostępnienie oferentom dodatkowych informacji dotyczących tych kwestii.

Część kibiców Górnika mocno się wzburzyła na informację, że ZARYS-Tabapol poprosił o przedłużenie terminu. Jak rozumiem, dla Pani to nie był wielki dylemat, czy przychylić się do tej prośby.

– Dla mnie ta prośba nie wzbudzała żadnych wątpliwości. Ostateczny termin zakończenia negocjacji zamyka się w terminie 31 sierpnia i nie jest zagrożony. Dlatego też podjęłam taką, a nie inną decyzję.

Czy jest szansa, że negocjacje zamkną się wcześniej? Wspominała Pani, że nie będzie miała oporów do przedłożenia Radzie Miasta uchwały nawet w wakacje.

– Jeżeli negocjacje zamkną się wcześniej, to sesję mamy zaplanowaną na 27 sierpnia i na tę sesję jestem w stanie złożyć dokumenty.

Nie boi się Pani, że uchwała nie przejdzie? Kilku radnych ubiega się o fotel prezydenta, nie ma w interesie autoryzować swoim głosowaniem Pani potencjalnego sukcesu.

– Jeśli ktoś przez pryzmat ubiegania się o funkcję prezydenta miasta torpeduje ten projekt, daje najlepszą odpowiedź jak podchodzi do tak uznanej marki, jaką jest Górnik Zabrze. Ja nie podchodzę do tego tematu w sposób populistyczny czy programowy. Jestem doświadczonym menadżerem – również w zakresie sportu – dlatego do tematu podchodzę bardzo merytorycznie i z dbałością o finanse miasta, ale też o bezpieczeństwo marki Górnika Zabrze.

Jako menadżer mający doświadczenie w sporcie, jak ocenia Pani efekty pracy obecnego zarządu Górnika Zabrze? Patrząc na dane finansowe i wyniki sprzedażowe można powiedzieć Zarząd TOP.

– Ocenę pracy zarządu podejmę ja lub osoba, która będzie prezydentem Zabrza w przyszłym roku, oceniając pracę w roku 2025. Za rok miniony takie absolutorium aktualnemu zarządowi zostało już udzielone. Ja w tak krótkim czasie nie oceniam pracy zarządu. Żebym powiedziała: ”Zarząd TOP”, musi on jeszcze trochę ze mną popracować.

W poprzednich latach Górnik z natury kończył na minusie i z miejskiej kasy trzeba było do tego worka bez dna pieniądze dosypywać. W roku minionym klub wyszedł na plus i to dość znaczny.

– Po tym się menadżera ocenia, jakie wyniki dowozi. Pod tym względem na pewno praca zarządu zasługuje na uznanie. Czas na pełną ocenę z mojej strony na pewno za jakiś czas przyjdzie. Jednak jeżeli jest dobra opinia zewnętrzna, do klubu trafiają nowi sponsorzy, świadczy o tym, że zarząd działa sprawnie i realizuje założone cele. Pod tym względem obecny zarząd Górnika wykazuje efektywność w działaniu i na pewno zasługuje na dobrą ocenę.

Który model prezydenta Zabrza jest Pani bliższy? Ten prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik, która umiała wejść do szatni, czy prezydent Agnieszki Rupniewskiej, która zarządzanie zostawiła fachowcom?

– Ani jeden, ani drugi. Ja sportem w Gliwicach zarządzałam kilka lat, na sporcie się zresztą wychowałam. Na pewno nie jestem takim człowiekiem, który wejdzie do szatni i będzie trenerowi ustawiał skład czy taktykę. Nie będę też decydować o tym, kogo kupujemy a kogo nie. To jest mi kompletnie dalekie. Nie będę jednak też prezydentem takim, jakim była prezydent Rupniewska, która oddała klub w zarządzanie i nie interesowało ją nic poza tym. Dla mnie kluczowym aspektem będzie wynegocjowanie jak najlepszych warunków Złotej Akcji.

Złota akcja ma zapewnić przedstawicielowi miasta miejsce w radzie nadzorczej klubu, zabezpieczyć jego nazwę, herb, barwy, miejsce rozgrywania spotkań. Czy są jakieś jeszcze dodatkowe wyłączenia?

– Na pewno będą zapisy, które zabezpieczą klub przed sprzedażą w niepowołane ręce. Patrzymy na Górnika długofalowo i na pewno chcemy, by ta marka w Zabrzu pozostała. Będziemy też brali pod uwagę, jakie są zdolności inwestycyjne danego oferenta w dłuższej perspektywie czasu. Plany inwestycyjne zresztą także będziemy mocą złotej akcji zatwierdzać. Na pewno są punkty – które już po wstępnych rozmowach – na pewno będą przedmiotem głębszych negocjacji. Oczywiście, są też takie, które nie budziły wątpliwości żadnej ze stron.

Są to trudne rozmowy?

Te rozmowy tak naprawdę dopiero się rozpoczną. Na dzień dzisiejszy mieliśmy przedstawienie warunków negocjacyjnych i naświetlenie na czym nam zależy. Tak naprawdę 11 lipca siądziemy do twardych negocjacji. Chyba, że oferta spłynie do nas wcześniej, to też nie będziemy zwlekać z rozpoczęciem rozmów.

Jak ocenia Pani wiarygodność obu podmiotów?

– Mając na uwadze dotychczasowe rozmowy, na pewno mamy do czynienia z podmiotami świadomymi procesu, do jakiego się zgłosiły. Zależy nam na rzetelnym przeprowadzeniu tej prywatyzacji i nie sądzę, żebyśmy nie potrafili dojść do porozumienia na poziomie biznesowym.

Rozmowy przebiegać będą indywidualnie czy też może być tak, że zasiądziecie do rozmów trójstronnych?

– Dziś mamy dwóch oferentów i z każdym negocjacje będą prowadzone oddzielnie. Jeżeli oferenci w którymś momencie zgłoszą nam chęć rozmów wspólnych, przychylimy się do takiego rozwiązania.

Bierze Pani realnie pod uwagę scenariusz, w którym prywatyzacja nie dochodzi do skutku, a Górnik pozostaje klubem miejskim, ale nie wymagającym zaangażowania finansowego samorządu?

– Muszę taką ewentualność brać pod uwagę. Jeżeli wartości zaproponowane przez oferentów nie będą adekwatne do obecnej wartości spółki czy też nie będą oni chcieli wziąć na siebie części zobowiązań, które do tej pory miasto ponosi, to za przysłowiową złotówkę na pewno klubu nie sprzedam.

Widzi Pani szansę na taki scenariusz, że któryś z podmiotów przejmuje klub za złotówkę i bierze na siebie spłatę obecnego zadłużenia?

– Nie chciałabym odpowiadać na to pytanie. Najpierw musimy zapoznać się z obiema ofertami, przeanalizować, które warunki są dla nas bardziej korzystne. Jest wiele parametrów, które będą brane pod uwagę.

Rozmawiał Marcin Ziach.

Jutro opublikujemy drugą część wywiadu, w której zostaną poruszone tematy:

  • dokończenia budowy Areny Zabrze
  • krytycznej sytuacji klubu piłki ręcznej
  • działań Ewy Weber na rzecz Piasta Gliwice


Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Dużo dobrej energii, czyli dzień z Lukasem

6 lipca, 2025

Gašparík: Dziś to wyglądało super

5 lipca, 2025

Ewa Weber: Jeśli wygram, stworzę strategię sportu

4 lipca, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Gieksa 7 lipca, 2025

GieKSa chce zainwestować w piłkarza Wisły!

Ruch 6 lipca, 2025

Ruch gromi w kolejnym sparingu, ale… ma problem

Górnik 6 lipca, 2025

11 lipca rozpoczną się negocjacje sprzedaży Górnika!

Gieksa 6 lipca, 2025

To będzie sezon-egzamin dla Macieja Rosołka?

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.