Były obrońca Górnika i Ruchu podpisał kontrakt w Bytomiu. Czy będzie wzmocnieniem beniaminka? O ile od PKO Ekstraklasę ten zawodnik się odbił, o tyle na jej zapleczu od kilku lat gra regularnie.
25-latek ma ciekawe CV. Zaczynał grać w Gorzowie Wielkopolskim, a potem okrężną drogą przez Szczecin trafił na Śląsk. Przeszedł kilka szczebli juniorów w Górniku Zabrze i zadebiutował w barwach tego klubu na ekstraklasowych boiskach, łącznie rozgrywając 16 meczów w młodym wieku.
Potem potrzebował dobrego sezonu w II lidze w Wigrach Suwałki, by zwrócić uwagę Ruchu Chorzów, który występował na tym samym szczeblu rozgrywek. Niebiescy po awansie do I ligi ściągnęli Michalskiego, a ten pomógł wywalczyć promocję do PKO Ekstraklasy. Powrót na boiska elity zaczął nieźle, strzelił nawet gola. Kończył jednak sezon jako rezerwowy i odszedł po spadku.
Degradacją tym razem do II ligi zakończył się jego ostatni sezon w barwach Warty Poznań. Michalski nie ma zatem szczęśliwego okresu za sobą. Pytanie, gdzie szukać odbicia, jeśli nie w Bytomiu, gdzie panuje świetna atmosfera po ostatnim awansie? Warunki motoryczne i fizyczne ma na pewno dobre. Pod okiem trenera Łukasza Tomczyka musi jednak rozwinąć się w temacie gry kombinacyjnej i być bardziej skrupulatny w obronie, w której zdarzało mu się tracić koncentrację.