Prace przy budowie i wykończeniu 4. trybuny w Zabrzu zmierzają ku końcowi. Kiedy kibice Górnika będą mogli zasiąść na niej po raz pierwszy?
Dużymi krokami saga związana z czwartą trybuną na Arenie Zabrze dobiega końca. Przynajmniej jeśli chodzi o spełnianie funkcjonalności dla kibiców w trakcie meczów. Jak poinformował Tomasz Kuczyński z Dziennika Zachodniego – brakujący od lat 'fragment’ stadionu został dopuszczony do sezonu 2025/2026 Ekstraklasy, a to oznacza, że lada moment dojdzie do swego rodzaju inauguracji ostatniej trybuny.
Swego rodzaju, bowiem samo dopuszczenie nie oznacza jeszcze finalizacji robót. W dalszym ciągu brakuje na najnowszej trybunie krzesełek. Stadion przy Roosevelta, który docelowo ma dysponować pojemnością 31871 miejsc nie będzie cieszyć się jeszcze kompletem.
Według redakcji StadionyNet, który opublikował ranking stadionów Ekstraklasy na nowy sezon, teraźniejsza pojemność wyniesie 29063 miejsca. To oczywiście 'przejściowa’ wielkość. Niemniej, dzięki włączeniu czwartej trybuny, zabrzańską arenę odwiedzić będzie mogło 4,5 tysiąca kibiców więcej względem minionych zmagań. Dziennik Zachodni podał jednak liczbę 28236 krzesełek, bowiem ta została zgłoszona do rozgrywek (wzrost o 3673 miejsca).
W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy dojdzie do oddania lóż VIP czy innych lokali wewnątrz czwartej trybuny. Na niej są już krzesełka na wyższym piętrze, a także po bokach dolnego. Co jednak istotne, Zabrze odwiedzać będą mogli wszyscy kibice, nie tylko zaprzyjaźnieni z sympatykami Górnika. To za sprawą otwarcia sektora gości, który z uwagi na prace był zamknięty.
Kiedy zatem kibice Górnika zasiądą na nowej trybunie? 20 lipca. Wtedy to 14-krotny mistrz Polski na inaugurację nowego sezonu podejmie Lechię Gdańsk. Początek meczu w niedzielę o 14:45.