Piast według nieoficjalnych doniesień wygrał wyścig o Quentina Boisgarda. Francuz nie został jeszcze zaprezentowany. Dopływają kolejne wieści, tym razem o jego pensji. Pomocnik za jedne sezon gry ma otrzymać niespełna milion złotych.
W ostatnią niedzielę informowaliśmy o tym, że Piast Gliwice uprzedził Jagiellonię Białystok oraz Arkę Gdynia w kontekście pozyskania Quentina Boisgarda. Francuz może pochwalić się w swoim CV 80 występami w Ligue 1. Ostatni sezon spędził na Cyprze. Wraz ze środkiem tygodnia napłynęły nowy wieści w sprawie 28-latka.
Jak poinformował Piotr Koźmiński z Goal.pl – klub z Gliwic miał wygrać walkę o pomocnika oczywiście za sprawą zaproponowanych warunków finansowych. Boisgard ma inkasować miesięcznie 18 tysięcy euro netto. Kiedy mowa o całym sezonie, wówczas kwota urasta do rangi 200 tysięcy euro 'na rękę’. Przy aktualnym kursie mowa o ponad 850 tysiącach złotych.
Piast rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu. W środę, 18 czerwca, 3-krotny medalista mistrzostw Polski będzie świętować na gliwickim rynku 80-lecie istnienia. Z kolei w najbliższą sobotę, 21 czerwca, rozegra sparing z Górnikiem Łęczna.