Ruch Chorzów przerywa ciszę związaną ze składem na nowy sezon. 14-krotny mistrz Polski tylko jednego dnia przedstawił dwóch nowych zawodników. To Aleksander Komor, który wraca na Cichą, a także Tomasz Bała.
Ruch Chorzów rozpoczął odsłanianie kart na nowy sezon. Tylko w piątek klub z Cichej przedstawił dwa nowe nabytki, spośród których jeden to powrót. Mowa konkretnie o Aleksandrze Komorze, który po 11 latach ponownie przywdzieje na piersi 'eRkę’, choć w pierwszym zespole dopiero zadebiutuje. W ostatnich dwóch latach występował w GKS-ie Katowice. Jego kontrakt obowiązywać będzie do 30 czerwca 2027 roku.
Pierwszy raz trafiłem do Ruchu 13 lat temu. Byłem blisko pierwszego zespołu, jeździłem na zgrupowania, marzyła mi się gra przy Cichej. Wchodziłem do drużyny razem z Patrykiem Lipskim i Michałem Helikiem. Im się powiodło, ja się nie przebiłem, ale z Chorzowa miałem miłe wspomnienia. Teraz historia zatacza koło. Chcę osiągać tu jak najlepsze wyniki. Dobrze czuję się w klubach, w których jest presja, bo to środowisko sprzyjające rozwojowi. Mam nadzieję, że dam dużo zespołowi, a zespół da dużo mnie
powiedział na łamach klubowej strony Komor.
Drugim nabytkiem 'Niebieskich’ okazał się Tomasz Bała. Napastnik urodzony w 2001 roku ostatnie rozgrywki spędził w Stali Rzeszów. W 29 ligowych meczach ustrzelił 7 bramek. Na swoim koncie ma także występy m.in. w Cracovii, Unii Skierniewice, Stomilu Olsztyn czy Wisłoce Dębica.
– Słysząc o propozycji z Ruchu, bardzo się ucieszyłem i byłem podekscytowany. Nie zastanawiałem się długo, tylko podjąłem decyzję, że chcę tu dołączyć. Trafiam do drużyny, która zawsze gra raczej o wyższe cele. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy szli do przodu: klub, zespół i ja indywidualnie. Nie ma co ukrywać, że kibice Ruchu są jednymi z najlepszych w Polsce. Grając w Stali, poczułem już atmosferę Stadionu Śląskiego, była kapitalna. Nie mogę doczekać się pierwszego domowego meczu. Liczę, że wspólnie będziemy się cieszyć z dobrych wyników – zapowiedział 24-latek, którego kontrakt również ważny będzie do 30 czerwca 2027 roku.