Jak będzie grał Górnik w nowym sezonie? Michal Gasparik przyznał, że dużo czerpał podczas pobytu we Włoszech. Podglądał wtedy granie w systemach 4-1-4-1 oraz 4-3-3.
– Jestem wymagający taktycznie, lubiący inteligentnych graczy. Kiedy na boisku jest 22 zawodników, to wiele się dzieje, więc mój zespół musi mieć swoją tożsamość. O przeciwniku musisz wiedzieć wszystko, znać każdy szczegół, bo to w wielu wypadkach jest decydujące – podkreślił Michal Gasparik.
Jeśli chodzi o defensywę, to dyscyplina, porządek. Górnik dobrze grał piłką, miał dobre statystyki, ale trzeba też powalczyć, wygrywać pojedynki, co w ekstraklasie jest bardzo ważne.
mówił szkoleniowiec Górnika w rozmowie z Dziennikiem Sport.
Słowak przyznał, że sporo dał mu pobyt w Neapolu. Co ciekawe, dzięki pomocy Arkadiusza Milika mógł podglądać z bliska pracę trenera Mauricio Sarriego. – Byłem u niego kilka dni, kiedy prowadził Napoli grające w systemie 4-1-4-1 albo 4-3-3. Nie patrzę przez pryzmat konkretnego szkoleniowca, ale bardziej interesuje mnie sam system grania. Co tydzień robię ze swoimi asystentami analizę zespołów grających w Lidze Mistrzów czy w reprezentacji – zdradził Gasparik.
Możemy się zatem spodziewać, że Górnik pod jego wodzą również będzie stosował przede wszystkim systemy gry z czwórką obrońców.