GKS poinformował już, że kontraktu postanowił nie przedłużyć Julius Ertlthaler. Teraz okazuje się, że może być trudno, aby został na dłużej Marko Dijaković, czyli podstawowy obrońca.
Ertlthaler był najlepszym zawodnikiem GKS w poprzednim sezonie. Interesują się nim czołowe kluby Betclic I ligi. O tym, że trafi do Wisły Kraków, poinformował Aleksander Roj z TVP Sport. Zainteresowany „Julkiem” jest ponoć również ŁKS oraz Śląsk.
Klub z Wrocławia chciałby także innego gracza z Tychów. Marko Dijaković ma kontrakt z GKS do końca czerwca z opcją przedłużenia o rok, ale ten zapis obowiązywał tylko w przypadku awansu Tychów do ekstraklasy, tak poinformował Bartosz Wieczorek z TVP Sport. 23-latek do Tychów trafił 2 lata temu z Rapidu Wiedeń.