Zakończyli sezon w najlepszy możliwy sposób. Piłkarze Artura Skowronka znów pokazali ładną i skuteczną grę, a co najważniejsze pokonali Górnik Łęczna 3:1 i zrealizowali kolejny mały cel.
Było nim utrzymanie miana najlepszej drużyny wiosny w Betclic I lidze. Nikt w tym roku nie punktował na zapleczu PKO Ekstraklasy tak skutecznie jak GKS. – Bardzo ważne było dla nas zwycięstwo w takim stylu, jaki prezentowaliśmy przez całą wiosnę. Sporo się działo w jednym i drugim polu karnym – przyznał szkoleniowiec tyszan.
Błyszczał znowu Julius Ertlthaler. Najpierw zdobył gola po kapitalnym, prostopadłym podaniu od Jakuba Bierońskiego. Potem asystował przy jednej z dwóch bramek Noela Niemanna. Niemiecki piłkarz świeżo co przedłużył kontrakt, choć nie grał w tym sezonie zbyt często z powodu kontuzji. Działacze GKS wiedzieli, co robią, a mecz z Łęczna był tego dowodem. Niemann powinien być ważnym elementem w nowym sezonie.
– Dzisiaj chcę przede wszystkim bardzo mocno podziękować za to, jak się to wszystko rozwinęło, jak piłkarze poszli do góry. Wierzę, że będzie kontynuacja i wylane fundamenty będą determinować to, że w następnym sezonie będziemy bardzo silni – dodał Artur Skowronek na konferencji prasowej.