Siatkarze z Jastrzębia zrehabilitowali się za porażkę na swoim parkiecie. W drugim meczu półfinału PlusLigi wygrali z Bogdanką LUK Lublin 3:1 i wyrównali rywalizację.
Żeby awansować do finału potrzebne są dwa zwycięstwa. Mistrzowie Polski mieli zatem nóż na gardle po tym, jak niespodziewanie przegrali pierwsze spotkanie. W dodatku w Lublinie w pierwszym secie urazu doznał libero Jakub Popiwczak, a drugi set goście oddali bardzo łatwo 15:25.
Jak chce się wygrywać mistrzostwo Polski, jak chce się być najlepszym w Polsce, to trzeba przełamywać właśnie takie sytuacje. Szczególnie w takich momentach trzeba wychodzić obronną ręką
mówił przed meczem Jakub Popiwczak w rozmowie z Radio 90
Na szczęście zmobilizowali się na dwie następne odsłony i dzięki temu 26 kwietnia rywalizacja wróci do Jastrzębia-Zdroju i to na tym parkiecie poznamy finalistę PlusLigi.
Bogdanka LUK Lublin – JSW Jastrzębski Węgiel 1:3 (29:31, 25:15, 20:25, 22:25)
Lublin: Fynnian McCarthy, Marcin Komenda, Wilfredo Leon, Aleks Grozdanow, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki – Thales Hoss (libero) oraz Jan Nowakowski, Mateusz Malinowski, Maciej Czyrek, Mikołaj Słotarski, Bennie Tuinstra. Trener Massimo Botti.
Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek, Timothee Carle, Anton Brehme, Benjamin Toniutti – Jakub Popiwczak (libero) oraz Juan Ignacio Finoli, Luciano Vicentin, Jakub Jurczyk (libero), Arkadiusz Żakieta, Adrian Kucharczyk. Trener Marcelo Mendez.