Nikt w 2025 roku nie punktuje lepiej w Betclic I lidze. Trener Artur Skowronek dokonuje cudów wraz ze swoimi piłkarzami. Dziś w Łodzi wygrali dziewiąte spotkanie tej wiosny!
Dwa kwadranse wystarczyły ekipie z Tychów, żeby totalnie zdołować ŁKS. Dwukrotnie do siatki trafił Ertlthaler, a do tego gola dołożył Budnicki i było właściwie pozamiatane. Gospodarcze przy pustawych trybunach byli w stanie zdobyć tylko honorową bramkę.
Rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Z każdym golem nabieraliśmy pewności siebie. ŁKS miał kłopoty z założeniem pressingu, na co wpływ miała nasza gra w ataku pozycyjnym. Nie będę narzekał, bo wygraliśmy dziewiąty mecz w tym roku.
powiedział na konferencji Artur Skowronek, trener GKS Tychy
Ta lista zwycięstw przekłada się na 27 punktów, które jego drużyna zdobyła w 2025 roku. Nikt w Betclic I lidze nie punktuje tak dobrze. Arka Gdynia i Polonia Warszawa zdobyły po trzy oczka mniej. Dla porównania Ruch Chorzów wymęczył w tym okresie… 3 punkty.
GKS Tychy z taką formą powinien wskoczyć do baraży o PKO Ekstraklasę. Mega ważny mecz już w sobotę. Na stadion przy Edukacji zawita wspomniana Polonia.
ŁKS Łódź – GKS Tychy 1:3
Balić 65 – Ertlthaler 10, 27, Budnicki 19
ŁKS: Bobek – Dankowski, Rudol, Fałowski, Głowacki – Młynarczyk (46. Sitek), Kupczak (46. Terlecki), Mokrzycki (46. Hinokio), Wysokiński (72. Wzięch), Balić – Mrvaljević (46. Norlin).
Tychy: Łubik – Keiblinger, Budnicki, Tecław, Dijakovic, Błachewicz (80. Kubik) – Ertlthaler, Bieroński, Makowski (68. Niewiarowski), Dzięgielewski (68. Niemann; 85. Rumin) – Śpiączka (68. Stangret).
Żółte kartki: Wysokiński – Śpiączka, Keiblinger, Rumin.
Sędziował: Łukasz Karski (Słupsk).
Widzów: 6169.