Innpro ROW Rybnik przegrał bardzo wyraźnie z Falubazem Zielona Góra (36:53). Bardz słabo w barwach gospodarzy zaprezentowali się młodzi zawodnicy.
Pierwsze spotkanie w Zielonej Górze wygrał ROW. Dlatego kibice w Rybniku liczyli, że na swoim torze ich żużlowcy też sprawią im w końcu trochę radości.
– Myślę, że to podziałało troszeczkę jak płachta na byka. Ten wynik w Zielonej Górze. Przyjechali, wygrali, ze startu źle nie było przecież, bo wygrywaliśmy starty. Tylko z trasą było gorzej, bo dawaliśmy się wyprzedzać i nie utrzymywaliśmy pozycji, które wypracowane były po pierwszym łuku. Największa strata punktów jest po stronie młodzieżowców, zdobyli w sumie w trójkę dwa punkty. Tutaj piętnaście do dwóch to jest 13, potrzeba ich punktów i to jest najważniejsze w tym momencie – stwierdził trener ROW-u, Piotr Żyto w rozmowie z Radio 90.