Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

[KOMENTARZ] Górniku, to ten czas?

7.0

Polonia wchodzi na zwycięski szlak w lidze

Czy Gasparik wyróżnił dziś kogoś indywidualnie?

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Górnicy prowokowani w Gdyni przez kibiców?
Piotr Matusewicz / PressFocus
Górnik

Górnicy prowokowani w Gdyni przez kibiców?

By Krzysztof Sarna31 października, 2025

Górnik Zabrze w czwartkowy wieczór wywalczył awans do 1/8 finału STS Pucharu Polski. Ślązacy przegrywali 0:1 z Arką Gdynia już od 1. minuty, ale odwrócili losy meczu. Nie obyło się bez wymiany „uprzejmości” pomiędzy kibicami obu ekip, a niewiele także zabrakło od interakcji gdyńskich kibiców z piłkarzami Górnika.

14-krotni mistrzowie Polski możliwie najgorzej weszli w spotkanie nad morzem, bo przegrywali już od pierwszej akcji, mimo że Arka delikatnie pogubiła tempo. To już trzecie spotkanie z rzędu, kiedy to ekipa z Zabrza straciła bramkę jako pierwsza, a drugie, kiedy zakończyła je zwycięstwem. Szczegółowa relacja oraz nasze plusy i minusy z pucharowego meczu dostępne tutaj.

– Zareagowaliśmy dobrze, bo nie było paniki, nie było chaosu, nikt nie krzyczał z ławki. Wiedzieliśmy, co mamy robić i tak było do 90 minuty. Były może słabsze momenty w pierwszej połowie, ale ogólnie nie możemy narzekać. To my byliśmy lepsi, to my stworzyliśmy sobie więcej bramkowych okazji i super, że znowu udało się trafić po stałych fragmentach – mówił w rozmowie z katowickim dziennikiem Sport Erik Janża, obrońca i kapitan Górnika Zabrze dla którego było to 202. spotkanie w barwach zabrzańskiej formacji. Rzeczywiście to stałe fragmenty gry odegrały największą rolę, bo Trójkolorowi objęli prowadzenie po rzucie rożnym rozegranym na krótko, a następnie po rzucie wolnym ustanowili końcowy rezultat.

– Trudno powiedzieć, czemu nie potrafiliśmy narzucić swojego stylu przez pierwsze 30 minut. Myślę, że pierwsza bramka pokrzyżowała plany. Później stawaliśmy się coraz pewniejsi siebie. Doprowadzaliśmy do licznych sytuacji. Myślę, że mogliśmy strzelić więcej goli. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy. Koncentrujemy się na meczu za dwa dni – powiedział z kolei w rozmowie z Czwartą Trybuną Patrik Hellebrand, pomocnik Górnika.

Spotkanie z perspektywy trybun oglądali również kibice Górnika mimo niedogodnego terminu czy godziny. Sympatycy obu ekip nie pałają do siebie „sympatią”, w trakcie meczu dało się usłyszeć kilka przyśpiewek wymierzonych przeciwko sobie. O ile to stanowi od lat „standard” na polskich stadionach, o tyle niekoniecznie wdawanie się w polemikę zawodnika i kibiców, a tak właśnie było z udziałem Słoweńca i fanów Arki. Co się wydarzyło?

–  Poszło o niefajne okrzyki w kierunku Ukraińca Maksyma Chłania. Na takie odzywki nie ma miejsca na stadionach. Rozumiem, że ktoś może prowokować, ale nie tak, jak to było w Gdyni, nie w takim stylu. Najważniejsze, że spokojnie skończyliśmy mecz – tłumaczył 32-latek.

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

[KOMENTARZ] Górniku, to ten czas?

3 listopada, 2025

Czy Gasparik wyróżnił dziś kogoś indywidualnie?

2 listopada, 2025

Hellebrand: Gdy ktoś zrobi błąd, trzeba dać wsparcie!

2 listopada, 2025
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Górnik 3 listopada, 2025

[KOMENTARZ] Górniku, to ten czas?

7.0
Polonia 2 listopada, 2025

Polonia wchodzi na zwycięski szlak w lidze

Górnik 2 listopada, 2025

Czy Gasparik wyróżnił dziś kogoś indywidualnie?

Górnik 2 listopada, 2025

Hellebrand: Gdy ktoś zrobi błąd, trzeba dać wsparcie!

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.