Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Co nowego?

Prawdziwy filar obrony! Janicki jest niezbędny?

Gajda: Chcieliśmy zdominować przeciwnika

NASZ NEWS: On ma zostać nowym bramkarzem Ruchu!

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Banda trenera Wróbla zrobi kolejny awans?
2019.03.16 Katowice Pilka nozna 2 liga sezon 2018/2019 Rozwoj Katowice - Skra Czestochowa N/z Tomasz Wrobel Foto Tomasz Blaszczyk / PressFocus
Piłka nożna

Banda trenera Wróbla zrobi kolejny awans?

By Redakcja12 października, 2025

Po raz ostatni Katowice miały dwie drużyny piłkarskie na szczeblu centralnym – w tym wypadku były to GieKSa i Rozwój – sześć lat temu. I nawet jeżeli potraktujemy, że było to całkiem niedawno, to jednak trzeba pamiętać, że wcześniej podobnych sytuacji nie było zbyt wiele, a dwie drużyny ze stolicy Górnego Śląska na szczeblu centralnym to nie potwierdzenie reguły, a raczej wyjątek. Czy w najbliższym czasie może sytuacja się powtórzyć?

Teraz chodzi oczywiście o Spartę Katowice, która latem świętowała awans do trzeciej ligi, a dzisiaj jest prawdziwą rewelacją szczebla makroregionalnego. – Czy się spodziewałem, że pójdzie nam tak dobrze? Tak. Widziałem, jak ta drużyna pracuje – mówi trener trzeciej obecnie drużyny trzecioligowych rozgrywek, Tomasz Wróbel. Sparta pokonała już w tym sezonie lidera z Polkowic, zremisowała również z Lechią Zielona Góra, która zajmuje w tabeli drugie miejsce.

Chociaż historia Sparty jest bardzo długa, to dopiero w ostatnich latach rozpoczęła marsz w górę piłkarskiej hierarchii. W czwartej lidze klub spędził tylko dwa sezony, już pierwszy sezon zmagań kończąc na trzecim miejscu. Wielu kibicom Sparta mogła się ostatnio kojarzyć z Grzegorzem Goncerzem, który właśnie w tym klubie latem – już po awansie – zakończył sportową karierę. – To był wspaniały czas. Teraz nadchodzą kolejne wyzwania, ale Sparta to dla mnie fajne wspomnienia – podsumowywał latem popularny Gonzo.

Jeżeli dzisiaj popatrzymy na zespół z Katowic, to trudno znaleźć w tej ekipie jakiekolwiek gwiazdy. Bo za takowe trudno uznać chociażby Rafała Kulińskiego, czy też Daniela Paszka. Niewątpliwie są to jednak najgłośniejsze nazwiska w zespole beniaminka. – Dzisiaj nie ma to jednak znaczenia. Tworzymy kolektyw, w którym największą gwiazdą jest zespół. To jest nasza siła i to widać również w poszczególnych spotkaniach – mówi Daniel Paszek, który w przeszłości grał chociażby w Rozwoju Katowice, ale kibice mogą go kojarzyć chyba głównie z występów w Ruchu Chorzów.

Zresztą „śladów” związanych z Rozwojem w obecnej drużynie Sparty jest zdecydowanie więcej, to chociażby młody Olaf Baranowicz, czy też Wiktor Skroch. W przeszłości grał również w Rozwoju Kuliński, ale jego mogą pamiętać także kibice GKS-u Katowice. Trzon Sparty to ogólnie zawodnicy związani w przeszłości z katowickimi klubami, jak chociażby 29-letni bramkarz Bartosz Kucharski, czy też doświadczeni bracia Mazurkowie.

Foto Rafal Rusek / PressFocus

Kto wie jednak, czy największa siłą beniaminka nie jest trener Tomasz Wróbel, również bardzo mocno związany z katowickim środowiskiem piłkarskim. – Mieliśmy pewne plany, cele związane z klubem. Długo na ten temat rozmawialiśmy z prezesem, gdy przychodziłem do klubu. Ale nie chodziło wcale o sprawy związane z finansami – przyznawał nie tak dawno Tomasz Wróbel, który dla wielu młodych zawodników jest nie tylko trenerem, ale również ogromnym autorytetem i wręcz mentorem. – Tych młodych chłopaków czeka jeszcze wiele pracy. Każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale najważniejsze, że każdy chętnie wykonuje tę pracę. To jest najważniejsze i to mnie bardzo cieszy – mówi trener Sparty, który do klubu przyszedł wiosną.

Szkoleniowiec – o czym pewnie mało kto wie – pierwsze swoje kroki po tym, gdy otrzymał propozycję nowej pracy, skierował do lokalnego rywala, z którym Sparta wówczas jeszcze rywalizowała w jednej lidze. Lojalnie poinformował o otrzymanej propozycji, pomimo że z Rozwojem wówczas już nic go nie łączyło. – Nikt tego nie oczekiwał, ale to było bardzo miłe – dało się później usłyszeć.

Rok temu w trzeciej lidze rywalizował inny katowicki klub, Podlesianka. Był to jednak zupełnie inny przykład. Niemal od samego początku ekipa z południa miasta znajdowała się w okolicach strefy spadkowej, ostatecznie – również ze względu na dużą liczbę spadkowiczów – musiała pożegnać się z trzecią ligą. Dzisiaj Sparta pokazuje, że dla beniaminka czwartej ligi poziom makroregionalny nie musi być wcale przepaścią. – Spokojnie jednak do tego podchodzimy. Wiele pracy jeszcze przed nami. Cieszy tabela, ale zdajemy sobie sprawę, że pewnie trudniejsze momenty jeszcze przyjdą. Ta liga jest bardzo silna – mówi trener Wróbel, który przed sezonem zakładał dla zespołu jasny cel: przede wszystkim utrzymanie.

Teraz można powiedzieć, że już ponad połowa roboty w tym celu została wykonana. Sparta ma obecnie na koncie 25. punktów, tracąc tylko dwa „oczka” do lidera, Górnika Polkowice. W poprzednim sezonie do utrzymania wystarczyło 48. punktów, a i tak to był wynik większy niż we wcześniejszych latach. – Spokojnie, spokojnie. Słowa awans nie usłyszycie – uśmiechają się włodarze katowickiego beniaminka. W klubie zdają sobie bowiem sprawę, że każdy kolejny krok sportowy to ogromne wyzwanie organizacyjne. Już przed tym sezonem wydawało się, że beniaminek nie będzie mógł grać na własnym boisku, na popularnym Rapidzie, ostatecznie jednak licencja na sztuczną murawę została przyznana. Szczebel centralny to jednak zupełnie inne wyzwania.

Sparta w dwóch poprzednich meczach zdobyła tylko punkt, ale w sobotę po trudnym boju pokonała nieznacznie Pniówek Pawłowice 3:2. – Takie zwycięstwa smakują wyjątkowo. Mieliśmy problemy, rywal nie położył się, tylko pokazał spory charakter i umiejętności, a mimo to wygraliśmy. Trzeba takie mecze przepychać. Po słabszych dwóch meczach zaczynamy nową serię – deklaruje Daniel Paszek, który ma już na swoim koncie awanse z Rozwojem Katowice, Ruchem Chorzów oraz Podlesianką Katowice. Teraz czas na kolejny?

Udostępnij Facebook Twitter
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Górnik 20 października, 2025

Prawdziwy filar obrony! Janicki jest niezbędny?

Polonia 20 października, 2025

Gajda: Chcieliśmy zdominować przeciwnika

Ruch 20 października, 2025

NASZ NEWS: On ma zostać nowym bramkarzem Ruchu!

Piast 20 października, 2025

Piast przygotowuje zmianę. Szwed na wylocie?

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.