Media informowały, że Francuz jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników Piasta. Quentin Boisgard zgarnia co miesiąc 100 000 zł, więc wymagania są duże. Na razie 28-latek nie do końca je spełnia.
Boisgard przychodził do Gliwic z mocnym CV, wszak ma na swoim koncie 80 występów w Ligue 1. – Dla mnie to wzmocnienie Piasta. Solidny, z dużą siłą i swobodą – chwalił pomocnika na starcie sezonu Kamil Kosowski, ekspert Ligi+ Extra.
Niestety, Boisgard w sześciu spotkaniach nie dołożył do swoich występów żadnych liczb w postaci bramek oraz asyst. Faulował za to zdecydowanie zbyt często. Jego dwa stemple w meczu z Jagiellonią Białystok skończyły się osłabieniem zespołu już w 52. minucie meczu!
To był dobry mecz sędziego, ale w tej sytuacji się pomylił. Dlatego nie jestem zły. Inna sprawa, że to już jego piąta żółta kartka i musi to przemyśleć. Porozmawiamy na ten temat
zapowiedział Max Molder, trener Piasta Gliwice.
Żółte kartki w meczu z Jagiellonią mają dodatkową konsekwencję. Boisgard będzie musiał przymusowo pauzować w następnym spotkaniu w Radomiu.