Dobre zmiany zrobione w trakcie meczu zapewniły Piastowi Gliwice zdobycie remisu z Jagiellonią. To rezerwowy Juande doprowadził do wyrównania. Grę w ataku rozruszali German Barkovskiy oraz Dalmau.
– Generalnie to był mecz między dwoma dobrymi zespołami. Doceniam rywali i sposób, w jaki chcą grać. Obie drużyny chciały wygrać i narzucić swój styl – mówił na konferencji prasowej Max Molder. – Sporo rozmawialiśmy o lepszych decyzjach w trzeciej tercji. Naszym pomysłem była gra wysoki pressingiem, na na dużej intensywności, ale gra się zupełnie zmieniła na początku drugiej połowy, z uwagi na czerwoną kartkę.
Pokazaliśmy dziś jakość, którą mamy na ławce. Zawodnicy rezerwowi spisali się naprawdę dobrze
przyznał Max Molder, trener Piasta.
Piast grając w osłabieniu stworzył sobie kilka dobrych okazji do wyrównania. – W końcu strzeliliśmy gola. Powiem więcej, zespół zasłużył nawet na wygraną. Finalnie osiągnęliśmy pół-zwycięstwa. Jestem dumny z zespołu, który przez 40 minut dzielnie walczył z jedną z najlepszych drużyn w kraju – dodał Szwed.
– Jakbym miał uczciwie ocenić mecz, to nasze zwycięstwo byłoby na wyrost – przyznał szczerze Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.