GKS Katowice na niedługo przed rozpoczęciem meczu z Radomiakiem Radom oficjalnie zaprezentował nowego piłkarza. To Eman Markovic, który na swoim koncie ma grę w młodzieżowej reprezentacji Norwegii u boku Erlinga Haalanda. Co o nowym podopiecznym powiedział sam trener?
GieKSa po odejściu Oskara Repki do Rakowa Częstochowa w dalszym ciągu formuje swój środek pola. Chociażby starcie z Radomiakiem Radom zobrazowało, że najczęściej swoje zagrożenie sprowadza poprzez skrzydła. Najnowszym nabytkiem z zagranicy okazał się Eman Markovic występujący na pozycji napastnika. Co ciekawe, na swoim koncie ma on występy w młodzieżowej reprezentacji Norwegii. Wystąpił w meczu u boku Erlinga Haalanda przeciwko Hondurasowi (12:0), strzelając jedną bramkę, podczas gdy zawodnik Manchasteru City aż dziewięć.
Nowy nabytek @_GKSKatowice_ Eman Marković grał w pamiętnym spotkaniu Norwegii z Hondurasem na MŚ do lat 20, w którym Skandynawowie wygrali 12:0 🔥
Strzelił nawet gola, co nie było łatwe, bo wtedy @ErlingHaaland wszystkie światła z kamer brał na siebie, zdobywając bramkę za… pic.twitter.com/3huKmt61sF
— Luka Pawlik 🇵🇱 🇮🇹 (@LukaPawlik) August 29, 2025
– Pamiętam ilość bramek Haalanda. Eman występował również w młodzieżowych reprezentacjach Norwegii. To bardzo duży potencjał. Prawda jest taka, że od początku okienka transferowego bardzo staraliśmy się o tego zawodnika. Jednak jego pierwsza idea o odejściu z IFK Goteborg dotyczyła całkiem innej ligi i znacznie mocniejszego klubu. Tam finalnie kontrakt nie został sfinalizowany. Agencja z zawodnikiem wrócili do nas. Wszystko przebiegało fair. Podjęliśmy próbę wykupienia go z klubu – odpowiedział na pomeczowej konferencji pytany przez Śląski Sport Rafał Górak, trener GKS-u Katowice.
26-letni Norweg występujący nominalnie na pozycji lewego napastnika grał także na prawej stronie. Związany kontraktem z GieKSą aż do końca czerwca 2028 roku posiadający podwójne obywatelstwo (także Bośni i Hercegowiny) po raz trzeci wyjeżdża za granicę. Do tej pory grał w Zrinjskim Mostarze (trafił na niego w Lidze Konferencji UEFA Raków Częstochowa), a także szwedzkich Norrkoping i IFK Goteborg.
To zawodnik bardzo ofensywny i grający niezwykle bezpośrednio na pozycji numer 10. Mam nadzieję, że wzmocni jeszcze naszą siłę ognia. Nie uważam, że ona jest mała, ale wygląda coraz lepiej. Musimy jednak mieć szeroką kadrę i przygotowanych zawodników na moment, gdy ktoś wypadnie. Chciałbym, żeby progres naszego klubu, jak i drużyny przebiegał również w oparciu o zawodników, którzy będą mogli grać kilka lat. Eman się w to wszystko wpisuje
tłumaczył Górak.