Close Menu
SlaskiSport
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Co nowego?

Nowy piłkarz Tychów ma bogate doświadczenia

Debiut obrońcy GKS-u pomógł w drugim zwycięstwie

Piłkarz GieKSy chwali nowych kolegów [WIDEO]

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Gieksa
  • Górnik
  • Piast
  • Ruch
  • Tychy
  • Jastrzębie
  • Polonia
Facebook X (Twitter) Instagram
SlaskiSport
  • Piłka nożna
  • Kibice
  • Stadiony
  • Transfery
  • Inne sporty
    • Hokej
    • Futsal
    • Piłka ręczna
    • Siatkówka
    • Żużel
SlaskiSport
SlaskiSport.pl:Strona główna » Miłe złego początki. GKS kończył bez bramkarza
Mateusz Sobczak / PressFocus
Tychy

Miłe złego początki. GKS kończył bez bramkarza

By Redakcja29 sierpnia, 2025

Gol GKS Tychy podziałał jak płachta na byka na drużynę Śląska. Nie pierwszy raz w tym sezonie ekipa Artura Skowronka bardzo szybko straciła gola po objęciu prowadzenia, co było początkiem serii nieszczęść.

Tyszanie wysoko zawiesili poprzeczkę Śląskowi. Obie drużyny chciały się zrehabilitować za porażki w ostatniej kolejce Betclic I ligi. Pierwsza wyrównana połowa nie przyniosła bramek, a po zmianie stron dobrze prezentowali się goście. Akcje śląskiego zespołu napędzał Damian Kądzior, który a to dogrywał, a to strzelał, a kiedy trzeba było, to wrócił pod własną bramkę, by przeszkodzić Przemysławowi Banaszakowi.

Napastnik Śląska był aktywny, podobnie jak Piotr Samiec-Talar. GKS długo radził sobie jednak z ich próbami. W dodatku Mamin Sanyang przeprowadził znakomita indywidualną akcję. Podobną do tej z Niepołomic. Tym razem w kluczowym momencie wbiegł pomiędzy dwóch obrońców Śląska i pokonał bramkarza gospodarzy.

Wydawało się, że teraz ekipa z Tychów ma wszystkie karty w rękach. Niestety, po raz kolejny w tym sezonie zabrakło skupienia po objęciu prowadzenia. Śląsk zdołał wyrównać w ciągu kilkudziesięciu sekund. Besar Halimi świetnie dośrodkował piłkę w pole karne, a za linię bramkową skierował ją Patryk Sokołowski.

Leon-Oumar Wechsel próbował wybić piłkę, lecz minimalnie się spóźnił. Bez szans był również kilka minut później. Znowu dośrodkowanie, tym razem zgranie piłki w środek pola karnego i Damian Warchoł dał Śląskowi prowadzenie. Jakby problemów było mało, to Wechsel za ryzykowne wyjście przed bramkę i faul na zawodniku Śląska został usunięty z boiska. Między słupkami musiał go zastąpić Kamil Wełniak, czyli nominalny napastnik.

GKS stracił trzy punkty i właśnie tyle oczek traci dziś do drużyny z Wrocławia. Tyszanie grają naprawdę nieźle, lecz brakuje im chłodnej głowy w kluczowych fazach meczów.

Udostępnij Facebook Twitter

Zobacz też

Nowy piłkarz Tychów ma bogate doświadczenia

3 września, 2025

Tychy nie mają pretensji do swojego bramkarza

2 września, 2025

GKS Tychy bez szans ze Szwajcarami

1 września, 2025
Dodaj komentarz
Leave A Reply Cancel Reply

Ostatnio dodane
Wideo 3 września, 2025

Nowy piłkarz Tychów ma bogate doświadczenia

Gieksa 3 września, 2025

Debiut obrońcy GKS-u pomógł w drugim zwycięstwie

Gieksa 3 września, 2025

Piłkarz GieKSy chwali nowych kolegów [WIDEO]

EKSTRAKLASA 3 września, 2025

GieKSa wygrała, a Buksa strzelił gola Górnikowi!

O nas
O nas

Dostarczamy codziennie wiadomości o śląskim sporcie. Chcesz dołączyć? Napisz!

Redaktor prowadzący: Krzysiek Kubicki
Email: redakcja@slaskisport.pl
Mobile: 609 850 606

Baza zdjęć: PressFocus

Facebook X (Twitter) Instagram
© 2025 ŚląskiSport

Wpisz powyżej frazę i naciśnij Enter, by zacząć szukać. Naciśnij Esc, by anulować.