GKS Jastrzębie przystępuje do drugiego meczu w sezonie. Górniczy klub w sobotnie popołudnie zmierzy się z ŁKS-em Łódź II. Jastrzębianom przyświecać będzie chęć zmycia plamy sprzed tygodnia.
W pierwszą sobotę sierpnia w Jastrzębiu-Zdroju dojdzie do ciekawego spotkania. Zarówno GKS, jak i drugi zespół ŁKS-u nie posiadają punktów w ligowej tabeli po 1. serii gier. Oznacza to, że ktoś z pewnością zdobędzie pierwszą zdobycz, a niewykluczony jest przecież scenariusz podziału oczek.
Podopieczni trenera Macieja Tarnogrodzkiego po raz pierwszy zaprezentują się przed własną publicznością. Będą chcieli jak najszybciej zmyć plamę po porażce z Podhalem Nowy Targ 0:3. Łodzianie również nie wspominają chociażby dobrze ostatniego starcia, bo w Krakowie z miejscowym Hutnikiem ulegli 1:4.
Porażka jastrzębian z automatu była kubłem zimnej wody i chłodnym prysznicem samym w sobie. Dyrektor Jakub Mrozik popracował nad wzmocnieniami, w efekcie czego do drużyny dołączyło dwóch nowych piłkarzy: Marcel Bykowski i Bartosz Zieliński. Pierwszy z nich ma za sobą 49 rozegranych meczów na szczeblu centralnym, z czego 6 w Ekstraklasie w barwach Piasta Gliwice. Kolejne 33 starcia to I liga, a 10 szczebel niżej. Poza pomocnikiem GKS wzmocnił się również o obrońcę, także 20-letniego, który do tej pory grał w III-ligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki.
W sobotę trudno spodziewać się będzie przy Harcerskiej fajerwerków. Spotka się bowiem3. i 2. zespół z najniższą średnią wieku. Kadra rezerw Łódzkiego Klubu Sportowego jest o 1 rok i 4 miesiące młodsza względem jastrzębskiej. Oczekiwać można jednak od młodych adeptów futbolu walki o każdy metr boiska, a może i także grad goli?
Początek meczu między GKS-em Jastrzębie a rezerwami ŁKS-u Łódź w sobotę, 2 sierpnia o 17:00.